Ten serial tylko pokazuje jak zmienia się typowa polska rodzina z dziećmi. Wystarczy spojrzeć na pierwsze odcinki rodziny zastępczej (tak do 2003 r.) i widać zmiany. Teraz w jednym odcinku wypłata kieszonkowego za posprzątanie pokoju-masakra. W RZ, w odcinkach sprzed 10 lat wszystko było normalne, nikt nikogo nie rozpieszczał. I nie wiem po co w rodzince Pl w każdym odcinku jest coś w stylu kłótni kto jest gejem w rodzeństwie, granie w scrabble:"ciociu mam! wagina!" "świetnie,Kacper!"., dyskusja o szczaniu na deskę.
Podsumujmy:
Ten serial jest jak demokracja. Nie całkiem dobry ustrój, ale najlepszy jaki istnieje.
Tak samo z tym serialem, oglądam go, mimo tych elementów (pokazanie rodziny jak w odcinkach rodziny zastepczej z 2000-2003, w 2010 r. jest fantastyką.),mimo że serial nie jest najlepszy, zachwyca wsród klanów, m-ów jak miłość itp.
Porównywanie rodziny z RZ a z R.pl to jak porównywanie nożyczek do młotka. W RZ ta rodzina była bardziej normalna, i nie byli bogaczami a w R.pl są bogacze udających biednych i w ogóle wszyscy tacy nie naturalni. I jak napisałeś akcje tych seriali dzieją się winnych latach więc to tez jedno trochę wyklucza drugie, ale nie zmienia faktu, że R.pl jest strasznie naciągana i nudna. A porównywanie tych dwóch seriali to jak porównywanie dobra i zła.
U mnie na fw wyświetla się nie wiem czemu że serial czeka na premierę, ale dałbym temu serialowi ocenę 5 lub 6/10. Jak pisałem wcześniej, nie najlepszy serial, ale jeden z najlepszych jakie emitują w Polsce
Zapytam z ciekawości.
Jeżeli uważasz ten serial za jeden z lepszych to czy możesz dla przykładu podać ten najgorszy twoim zdaniem.
Najgorsze seriale wg.mnie to M jak miłość, Klan, różne twory typu dlaczego ja,sąd rodzinny,wesołowska (choć przy tym ostatnim przynajmniej uśmiać się można), i wszelkie pierdoły typu szef ma romans z pracownicą, ta ma romans ze swoim dziadkiem itp.
No cóż…mamy raczej diametralnie różne gusta.
Osobiście nie trawię tzw. seriali sezonowych ciągnących się długie lata gdzie scenarzyści jak i widzowie zupełnie nie pamiętają co działo się 100 odcinków do tyłu. Wyjątkiem może być (u mnie) „Rodzina zastępcza” którą rozpoczęłam oglądać od odc. 98 (później widziałem wcześniejsze) do końca.
Jednak najwyżej cenię „krótkie” seriale tzn.
Ekstradycja ale tylko część I http://www.filmweb.pl/serial/Ekstradycja-1995-36671
i Glina http://www.filmweb.pl/serial/Glina-2003-110541
tytułem wyjaśnienia nie mam nic wspólnego z Policją. Filmy są po prostu dobre, zagrane przez dobrych aktorów.