Bardzo lubię oglądać ten serial, rozbraja mnie Kożuchowska, która w chwilach rozpaczy błaga o chociaż jedną córkę. Lubię też złośliwości w wykonaniu Tomka Karolaka a Mateusz Pawłowski w roli Kacperka jest nomen omen BOSKI i rozkoszny.Niestety jak widzę pozostałych dwóch gówniarzy pyskujących rodzicom bez jakiegokolwiek szacunku to mnie skręca.
Tomek, który bierze samochód, zostawia bez paliwa i cwaniakuje, że on nie zatankuje bo to nie jego samochód, wieczne wyciąganie pieniędzy, słuchawki kupione na Dzień Ojca tylko po to by od razu je zabrać, przecież to debil nie syn. Wspomnę jeszcze sytuację w której opieprzał ojca,że wychodzi z łazienki zawinięty w ręcznik(sam wychodzi często dokładnie tak samo owinięty) a u niego dziewczyna (która w późniejszych odcinkach paraduje w łazience obcych ludzi w samej bieliznie)- przecież facet jest we własnym domu w którym ma prawo czuć się swobodnie. Samochodu by za nic w świecie więcej u mnie nie dostał, kieszonkowe i ani grosza więcej i to pod warunkiem sumiennego wywiązywania się z domowych obowiązków a dziewczynę pozwoliłabym przyprowadzać tylko w wyznaczonych godzinach.
Kuby nawet nie skomentuje bo jak dla mnie ten dzieciak to jest ewenement - arogancki, bezczelny i cwany, szkoda tylko, że nie taki cwany w szkole w której nie mógł sobie poradzić. Już ja bym szczeniakowi dała szkołę prywatną. W pierwszej kolejności musiałabym smarkacza przy nauce widzieć po 4-5 godzin dziennie. Jakby wtedy nie dał rady to korepetycje ale nie szkoła prywatna za ponad 1000zł miesięcznie (kogo na to stać?).
Magda idealnie pasuje do Tomka. Muszę przyznać, że dziewczyna śliczna i oczy ma niesamowite (aż zazdrość bierze :P ), ale pasuje do niego pod względem lekkiej bezczelności, strzelania ironicznych minek i uśmieszków podczas rozmów z rodzicami Tomka a już wyjątkowo irytujące są sceny kiedy z Tomkiem wypraszają Natalię i Ludwika od telewizora bo oni chcą coś obejrzeć.
Jednocześnie lubię ten serial i działa mi on na nerwy. Gdyby było w nim odrobinę mniej chamstwa i cwaniactwa ze strony dzieciaków byłby o wiele lepszy. Można znaleźć jakieś wypośrodkowanie tworząc złośliwe uwagi ale zachowaniem szacunku dla rodziców.
Genialna opinia, zgadzam się z nią w 100 %. A idealnym podsumowaniem są słowa: "Jednocześnie lubię ten serial i działa mi on na nerwy. Gdyby było w nim odrobinę mniej chamstwa i cwaniactwa ze strony dzieciaków byłby o wiele lepszy". Dziękuję
Ja właśnie uważam, że Kacper to arogancki gówniarz, który uważa, że wszystko mu wolno. Kuba jest ok, najbardziej lubię Tomka. To jest serial komediowy, nie prawdziwe życie, musi być zabawnie, a nie drętwo, a jak na Polskę to jest naprawdę dobry serial.
Nie twierdzę,że nie jest dobry - wręcz przeciwnie. Bardzo go lubię jednak są postaci które mnie w nim rażą.
Przy Tomku zapomniałaś wpisać, że Ludwik czy tam Natalia kazali mu skosić trawnik. Po czym on stwierdził, że się do tego nie ruszy, bo kosiarka jest nie ekologiczna.....Teraz już można to napisać.....Tomek to skończony debil a nie syn.
poczawszy od zalozyciela/ki tematu konczac na tobie czuje ze mam do czynienia z gimbusami zaczytujacymi sie w bravo girl..
nie wiem czy wasze iq jest jednocyfrowe ale ten serial stylizowany jest na model zachodni[!] dlatego sceny zapozyczone sa z pierwowzoru [bodajze wloskiego],dlatego wszyscy chodza/klada sie do lozek/kanap w butach pija sok z manierek i myja zeby bez pasty..
tak samo zachowanie bohaterow kierowane jest przez scenarzystow,wiec moze odkryje dla was/ciebie ameryke ale w normalnym zyciu dzieciaki nie zachowuja sie tak jak ich postacie [kuba.kacper i tomek]
mozecie jedynie narzekac na gre aktorska a nie na postaci,mi na przyklad w ogole nie podoba sie gra korzuchowskiej ,za to lubie wyluzowane i zabawne gadki karolaka.
i tylko i wylacznie na takiej plaszczyznie mozna dyskutowac a nie o tym ze tomek wymigiwal sie od skoszenia trwanika bo kosiarka nie byla ekologiczna..
ludzie uwstecznilem sie czytajac wasze komentarze,uff..na szczescie juz wszystko ze mna w porzadku.
Idąc ich tokiem myślenia Świat wg Bundych to najwieksze swinstwo, bo tam mąż nienawidzi żony, córka sie puszcza, a syn jest idiotą. Jak trzeba byc ciemnym, zeby nie rozumiec prostej konwencji
Tyle że nie wiem czy wiesz, ale Świat według Bundych parodiuje model "idealnej" amerykańskiej rodziny (kasa, samochód, zero problemów) czyli takiej jak z Rodzinki.pl
Popieram. Te dzieci wgl nic w domu nie robią. Nigdy nie pomagają rodzicom, tylko ciągle wymagają. Oni nawet po sobie nie sprzątają. A rodzice ciągle tylko im kupują. Ciekawe z jakiej racji. Ta scena, ktora byla w jednym z ostatnich odcinkow z telewizorem to szczyt hamstwa. Nigdy rodzice nie moga sobie nic obejrzec bo zaraz przychodzą te bachory i im rozkazują. I nudne sie zrobilo to, ze zawsze jak N i L myslą, ze są sami i mogą ... to akurat wchodzi ktores z dzieci.