Słyszałem wiele głosów, że jest fajny, ale jakoś nie mogłem się przemóc do oglądania seriali w TV. Więcej obowiązków, studia etc. Teraz pracuję, mam więcej czasu i wkręciłem się w stare odcinki, które oglądam na vod i rzeczywiście nowsze odcinki są trochę gorsze.
A hejterów mi żal. Żeby zrozumieć styl życia w podobnej rodzinie, trzeba przyłożyć kalkę. Tzn, wychowywać się w średnio zamożnej rodzinie składającej się z ojca, matki i 3 braci, jakby żyjących w różnych pokoleniach. Ciekaw jestem ile osób dyskutujących na forum tego doświadczyło? Ja zostałem wychowany w wydaje mi się jeszcze bogatszej rodzinie niż w serialu i mam 3 lata młodszego brata. Nie do końca tak samo, ale porównywalnie. I nie wydaje mi się, że byliśmy mądrzejsi, grzeczniejsi i bardziej ustatkowani od Kuby, Tomka czy Kacpra. Możecie mi wierzyć, że film nie jest ani trochę przesadzony porównując podobny model rodziny. No może po za tym, że najczęściej dzieci nie posługują się takimi ciętymi ripostami jak wyuczeni scenariuszy aktorzy.