Mam podobne zdanie jak i Ty. Nie rozumiem ludzi którzy porównują Mange do Anime i jakby nie spojrzeć : takich osób jest na pęczki.
Szczerze powiem nie czytałem żadnej Mangi (może kiedyś się skusze na jakąś, lecz narazie tylko interesuje mnie anime). Anime ma te swoje uroki i ma to coś czego Manga nie ma (tak można się wypowiedzieć i w drugą stronę).
Moim zdaniem druga seria jest może ciut gorsza od pierwszej, lecz mi się bardzo podobało. Tutaj komentujemy i oceniamy Anime nie Mange, być może jest to przydatne dla ludzi zaczynających oglądać Anime których np. zainteresuje jakieś i chce sobie zobaczyć co ludzie o nim sadzą. I tak leci do komentarzy, a ktoś się wypowiada, że ta seria jest klapą bo odbiega od Mangi. Ale co takiego to będzie to interesować.
Nie ma jakiegoś portalu gdzie się ocenia Mangi ? No ja nie wiem, ale jak widać tu mamy Rosario to Vampire capu2 serial TV, a nie Mange, wiec po co ona nam tu. Nie mam nic do osób co czytają Mange i oglądają Anime, ale naprawdę co nie których to irytuje, że często jest to porównywane. Mam na celu przekazanie to iż ktoś kto czytał Mange może będzie chciał zobaczyć Anime, a po komentarzach się zniechęci i tyle by było z tego, bo Anime może się okazać także ciekawe.

Uwielbiam to Anime jak i również tę,że Mangę.
Więc co z tego,że odeszli od pierwowzoru jak i tak Capu2 jest świetne.
Oglądając Capu1 i czytając Mangę też stwierdziłem,że Wydarzenia są inaczej zawarte,gdyż kiedy Tsukune jest podejrzewany o bycie człowiekiem w Mandze nie ma jeszcze Lodowej Kobiety i Ruby,a w ANIME za to jest.Ale nie obchodzi mnie to,bo i Manga i Anime są świetne i warte polecenia^^.Odwołując się przy okazji do Soundtrack to NANA MIZUKI jest jak narazie na pierwszym miejscu mojej listy najlepszy Japońskich Muzyków^^

Ja również myślę że anime nie musi być ściśle związane z mangą. Ja nawet się cieszę że tak nie jest bo mogę przez to zobaczyć wiele różnych sytuacji a nie powtarzające sie czynności które już przeczytałem w mandze.

Hmm sporo czasu minęło od mojego pierwszego komentarza i po takim czasie, doszedłem do wniosku, że manga jednak jest lepsza, tzn ma lepszą fabułę, ale anime jest tak czy siak bardzo fajne.

A co do wypowiedzi roszymona, to cóż, zgadzam się, chociaż, są serie które nie chciałbym inaczej widzieć w anime niż pokazuje manga, takie jak naruto, gdzie chcę po prostu oglądać oryginalną historię.