Po obejrzeniu 10 minut pierwszego odcinka uznałem że to będzie hit i że na pewno będę wiernym fanem. Poczucie humoru Matta Goeringa zawsze w punkt.
Znając Goeringa mogą się od czasu do czasu pojawiać bardzo znani aktorzy w ramach mniejszej roli jako niespodzianka, więc bez zastanawiania się oglądam po angielsku.
Ja po polsku - sprawdzilem tylko jak brzmi po angielsku i jednak zdecydowałem się na PL :)
Serial jest bardzo fajny, tylko z elfo mam coś nie tak.
Raz jest taki nie ogarnięty, a raz kieruje nim zdrowy rozsądek.
Nie wiem jak to odczytać?
Myślę że gdyby był jedną wielką porażką byłby jeszcze bardziej wkurzający niż może być teraz. Też ktoś musi z zasady kontrastować Luci'ego.
Jak dla mnie marna podroba Spongeboba w polaczeniu z wygladem barmana z Simpsonow. On powinien byc bardziej naiwny i zakrecony ta swoja naiwnoscia, tak jak doskonale to udaje sie w przypadku gabki. Mnie on irytuje, a nie bawi czy ujmuje. Tylko demonik mi sie spodobal, ale pod koniec sezonu tez traci swoj rys i staje sie jakis taki pasujacy do fabuly na sile, a nie jako typ, ktory bedzie zawsze wszystko psul. To jest jak na razie ZA MALO kreskowka dla doroslych jak Futurama byla.