Po 4 odcinkach, jedyna scena, która mnie rozbawiła to wojna tych małych krasnali z ogrami. Bardzo przeciętnie.
No coś Ty? A te teksty: "Nie każdy potrafi znaleźć elfa napalonego na gorący seks" albo "(...) jeśli jesteśmy już przy pukaniu, to zaraz ktoś będzie brał tu ślub" Cię nie ruszają?