To jedyny turecki serial jaki oglądam.Turcy jeśli chodzi o swoją historię są dziecinnie nieobiektywni.Cała scenografia do Wspaniałego Stulecia to zmyślona bajka.Natomiast ten serial jest bardzo prawdziwy.Ktoś kto odwiedzał współczesną Turcję wie o czym mówię.Podziały klasowe są olbrzymie.Podobają mi się zdjęcia.A Hazal gra świetnie ,obie dziewczyny zresztą.Jedna jest delikatna i wychowana w wymagającycym pewnych norm środowisku.Druga o paskudnym charakterze (może podobna do matki) wychowana w niewymagającym środowisku.Dla Hazal być=mieć.U nas w Polsce pojęcie damy jest np podobne i niektórzy celebryci zachowują się jak Hazal -nie mam racji?.Film jest b.dobry psychologicznie .Najlepszy z serii zamienionych dzieci jaki oglądałam,nie mówiąc już o amerykańskich mydłkach ,w których wszystko jest do przewidzenia, gesty wciąż te same (np potakiwanie sobie głową przy każdym słowie)