PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810037}
7,1 35 595
ocen
7,1 10 1 35595
7,1 20
ocen krytyków
Russian Doll
powrót do forum serialu Russian Doll

To bylo cudowne! Uwielbiam motyw pętli czasowej, nie spodziewalam sie że tak do tego podejdą, świetnie pogłębionie postaci, stopniowe i wciągające, końcowe odcinki mnie wbiły w fotel!
Naprawdę mam podejrzenie że ludzie opieraja sie przy ocenie na takich rzeczach KTO wyprodukował a nie to jaki jest film/serial....

ocenił(a) serial na 9
LenaEvaMad

Mam podobne wrażenie! Przed chwilą skończyłem mój maraton z tym serialem i jestem pełen podziwu, że tak prosta produkcja była w stanie zapewnić mi sporo śmiechu (rewelacyjna kreacja Nadii) jak i łezki w oku w ostatnim odcinku. Za łądną wierzchnią warstwą fabuły kryje się mądre przesłanie - to my sami zakotwiczamy się w pewnych momentach swojego życia i tylko my sami jesteśmy w stanie to zmienić

ocenił(a) serial na 10
weglanwapnia

Tak! I to że nie było to pokazane pod jednym katem, tylko realistycznie przedstawiono na przykład skrajne odczucia Nadii wobec jej matki, od żalu do niej po przez poczucie winy że ją "zostawiła" trafiajac do Ruth, świadomości ze przez chorobę była taka jaka była itd. i po całym tym zagłębieniu po prostu znak że jednak można zamknać za sobą przeszłość i próbować zyć inaczej :D

ocenił(a) serial na 9
LenaEvaMad

Witam. Ja dziś zmieniłam plany bo tak mnie pochłonął ten serial.Nie było innej opcji, od czasu Dextera żaden serial mnie aż tak nie wciągnął.
Fantastycznie pokazane jak zmieniała się postać głównej bohaterki, którą zagrała genialnie Natasha. Jej demony przeszłości, które sprawiły , że ukryła się za maską szorstkiej, twardej baby następnie postać Alana, wrażliwego narcyza, który strasznie meczy siebie jak i partnerkę. No i postać OWSIANKI

ocenił(a) serial na 10
asymo

Owsianka <3

ocenił(a) serial na 7
LenaEvaMad

swietny serial, Natasha doskonala, wciagnelam wczoraj caly sezon

ocenił(a) serial na 8
LenaEvaMad

Super! Świeże ładne. Fajne. Do zapamiętania.

ocenił(a) serial na 8
LenaEvaMad

a gdzie krytykują? bo tu na filmwebie jeszcze nie widziałem jakiejś większej krytyki :)

ocenił(a) serial na 5
LenaEvaMad

lubię tematy związane ze sci-fi itd więc rzuciłam się na ten serial i niestety, ale przez główną bohaterkę oglądało mi się jak kontynuację losów Nicky z Orange is the new black (które bardzo mi podeszło). te same pyskówki, te same zachowania tylko sceneria inna. ćpanie, seks bez zobowiązań - w wykonaniu tej aktorki to wszystko już było i to chwilę temu. trochę zepsuło mi to odbiór całego filmu.

ocenił(a) serial na 10
darknemezis666

Mi Nathasa odpowiada w tej roli, wląśnie oglądalam stary film w którym gra uroczą nastolatkę i chwilami prawie zapominałam że to ona...

użytkownik usunięty
darknemezis666

W szczególności, że jest to tak wiarygodne, podobnie jak jej całe zachowanie, w zestawieniu z zawodem inżyniera oprogramowania, jak obsadzenie żula spod budki z piwem w roli poważanego autorytetu moralnego.

ocenił(a) serial na 10
LenaEvaMad

Przed chwilą skończyłem serial i podszedł mi od razu wciągając go na dwa razy. Rewelacyjnie napisani bohaterzy. Komentarze typu nie podobała mi się główna bohaterka bo pyskuje, chleje i w ogóle jest podobna do innej z innego serialu to dla mnie paranoja.. Pokazali, że jeżeli dojdzie się do genezy problemu z przeszłości idzie zmienić życie i postrzeganie siebie i świata w około. Ale dla większości to i tak "odgrzewany kotlet" bez głębi i sensu.. Do tego ostatnie sceny gdy bohaterzy z innych wymiarów zaczynaja doceniać wartość życia

użytkownik usunięty
GTO69

Nie rozumiesz problemu. Ludzie, którzy chleją, ćpają, puszczają się na prawo i lewo i wykazują tak wybitne poziomy braku ogarnięcia i inteligencji, jak główna bohaterka przez większość czasu ekranowego, nie zostają inżynierami oprogramowania.
Charakterystyka postaci w tym serialu, to typowe wypociny kogoś, kto nigdy nie żył poza planem filmowym.

ocenił(a) serial na 8

Wątpie byś dużo wiedział o inteligencji, ale cóż... Po pierwsze ,że ktoś ma nieułożone życie i zmaga się z nałogami to nie znaczy że jest debilem, potwierdzeniem jest historycznie niezliczona artystów, ludzi nauki , którzy albo nadużywali substancji lub mieli problemy psychiczne, więc nie wiem na czym to opierasz..może swoich doświadczeniach?? Pozatym 'nie ogarnięcie' w życiu z tych powodów nie jest spowodowane niskim IQ a chorobami dręczącymi umysł ludzki i problemami życiowymi, traumami z którymi umysł nie może sobie poradzić. To tak jak byś powiedział że ktoś sobie noge złamał i teraz chodzić nie może to jest automatycznie głupi. Choroba to choroba czy wewnętrza czy zewnętrza, a inteligencja to już zupełnie inna sprawa. Oczywiśćie jedyne z czym mogę się zgodzić to zatrudnienie takiej osoby, która spóżnia się do pracy i zachowuje się w sposób niestosowny jest naciągane, bo raczej wątpie żeby jakiś pracodawca tolerował takie zachowanie, ale to częsty zabieg filmowy więc mogę im odpuścić ponieważ sam serial jest naprawde zaskakująco przenikliwy w swojej prostocie i formacie.

ida2104

jesli ktos zatrudnia geniusza, w dupie ma to czy sié spóznia i co mówi, jesli dzieki niemu zarabia krocie ;)

Nie za dużo znasz urodzonych "zdolnych", z wiekiem - geniuszy, co?

użytkownik usunięty
GTO69

BTW. To jest odgrzewany kotlet. Patrz: Dzień świstaka. Film majacy znacznie więcej jaj, inteligencji, stylu i wdzięku, niż cały ten, 8-odcinkowy, serial. Przy tym główny bohater, będący tam gwiazdorem-prezenterem podrzędnej stacji tv, ma jakieś 80 punktów IQ więcej, niż inżynier systemowa w tym serialu. Sam pomysł, żeby powtórzyć ten film w dłuższej formie, i innym środowisku, miał duży potencjał. Niestety zmarnowany nieudolną charakteryzacją i egzekucją.

ocenił(a) serial na 7
LenaEvaMad

Alan był kozak

ocenił(a) serial na 7
LenaEvaMad

i ten bezdomny główna bohaterka też

LenaEvaMad

ja zaczynam oglądać bo gra Natasha którą pamiętam z genialnej i zabawnej roli z Orange is new black :) W sumie z tą nagonką na Netflixa to też nie wiem o co chodzi.

użytkownik usunięty
RadoslawKamil

Może o to, że większość sławy jaką Netflix zdobył, zdobył nie za własne produkcje, a za gotowe produkcje do których wykupił prawa przyklejenia własnego logo, albo za produkcje, które tylko wsparł fiansowo bez żadnej kontroli twórczej. Może o to, że dobre seriale naprawdę wyprodukowane przez Netflixa można policzyć na palcach jednej ręki, a takich filmów właściwie nie uświadczysz. Może o to, że praktycznie każdy znakomity serial, który został anulowany, a następnie przejęty przez Netflixa, został po prostu zarżnięty intelektualnie. Może o to, że jeśli serwis skali globalnej nie umie stworzyć porządnej kategoryzacji filmów, a wynika to z tego, że nie ma kategorii w rodzaju "satyra polityczna", natomiast ma kategoryzacje w rodzaju "silna kobieta", czy - w UK przynajmniej - "wątek LGBT" i setki podobnych, jest tak wiarygodny poznawczo jak zwolennicy płaskiej Ziemi. I może dlatego, że niemal wszystkie punkty powyżej, są wynikiem tego ideologicznego zacietrzewienia przy braku realnego talentu. Nie sądzisz, że tu może tkwić przyczyna i że jest całkiem racjonalna?

Wszystko może i prawda, ale wsparł finansowo i przykleił łatke to wielu fajnych seriali,które normalnie by nie powstały.

użytkownik usunięty
RadoslawKamil

Zakładanie, że inaczej by nie powstały i dawanie za to plusów Netflixowi, to - przy powyższym - jak przypisywanie zasług PRL w zlikwidowaniu analfabetyzmu, kiedy było to powszechne zjawisko w tym okresie w całym cywilizowanym świecie. Ogólny wpływ netflixa na scenę filmową i serialową jest skrajnie negatywny. W czym jednak większa jest wina nie samego Netflixa, a ludzi, którzy się podniecają każdą tandeta, bo ma znaczek Netflixa, co niestety nie ominęło krytyków.

Nie podniecam się z powodu jakiegokolwiek znaczka ;)

ocenił(a) serial na 6
LenaEvaMad

W nosie mam, kto wyprodukował. A serial jest całkiem dobry, ale do genialności jeszcze mu sporo brakuje.

ocenił(a) serial na 10
LenaEvaMad

Jestem team Dark <3, Black Mirror, Interstellar, Odyseja Kosmiczna... Scena imprezy urodzinowej w S2E6 - przepiękne zobrazowanie tego czego nasz mózg nie jest w stanie ogarnąć :) wszystko dzieje się TERAZ. Takie filmy/seriale odbieram emocjami, w czwartym wymiarze ;) Polecam tę fantastyczną mieszankę Si-Fi, komedii, dramatu - życia.

ocenił(a) serial na 10
holly_valance_2

Przepraszam, S2E7!

LenaEvaMad

Bo Netflix na siłę wciska swoją propagandę; rzeczy które nie mają nawet uzasadnienia w fabule. Tutaj akurat zabrakło na siłę wciśniętego wątku transwestyty ale za to jest puszczalska ćpunka i alkoholiczka (ciekawe tylko jakim cudem pracuje jako programistka z takim trybem życia) i para lesbijek.

ocenił(a) serial na 6
LenaEvaMad

Dobrnąłem do końca pierwszego sezonu i wrażenie jest pozytywne. Serial niezły, choć czasem odrobinkę jakby grafomański i niekoniecznie prosto zmierzający do celu. Ale pozostaje po nim miłe uczucie. W rzeczach słabych sporo drobiazgów mnie irytuje, tu tego było niewiele. Opowieść też dość zgrabnie została domknięta. Nie wiem czy oddano klimat nowojorski, bo nigdy w tym mieście, niestety, nie byłem, ale zawsze o tym marzyłem. Gdy jeszcze był komunizm mój najlepszy kolega pojechał tam z ojcem na rok i zakochał się w tym mieście, jego wielokulturowości, różnorodności i fakcie, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Nowy Jork oraz kulturę i obyczajowość nowojorskiej bohemy i inteligencji przybliżał nam w wielu filmach Woody Allen. Ten film czasem dotykał podobnych nutek, choć akcja osadzona jest w XXI wieku a nie w latach 70. XX wieku. Może pewna progresywność Nowego Jorku jeszcze pozostała. Podoba mi się to i ciągnie mnie do takich klimatów. I staram się nie idealizować, bo to miasto ma też przecież swoje mroczne oblicza, bardzo liczne. Podobno naprawdę wszystkie odcienie szarości...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones