W pełni zgadzam się z FTW. Połączenie erotyki z SF nie jest częstym zjawiskiem, chociaż Barbarella była cudowna. Tematyka nie do końca ograna, seriale SF bazują głównie na wydumanych i drętwych kosmicznych wojnach, tu nawiązanie do nieco "Dickowskiej" atmosfery z Łowcy Androidów.
Erotyka niestety schematyczna, chociaż dokonania Dr, Penny bawią, ale ratuje temat uroda aktorek. Za niekonwencjonalność daję 8 punktów.