to arcydzielo ma tak niska srednia ocen, ponieważ wystawiłem mu 6, i pewnie nie byłem jedyny. Dotrwałem do czwartego odcinka i piątego już nie oglądne. Generalnie to nuda, do Losta to temu bardzo daleko.

No co ty. To jest arcydzieło. Trzeba było zobaczyć odcinek, gdzie Tytus zostaje skazany na śmierć na arenie, i zabija wszystkich swoich katów.
Zaginionym, czy Skazanemu na śmierć to bardzo daleko do Rzymu.

Rzymu nie mozna porownywac do PB, Lostow, czy innych, modnych ostatnio seriali. Rzym to kawal historii (oczywiscie z drobnymi wariacjami) podany na tacy w bardzo przystepnej formie, dzieki czemu moze zainteresowac ludzi, ktorzy normalnie za historia nie przepadaja (np. ja). A dzieki niemu zaczalem sam grzebac tu i tam, odnajdywac przewijajace sie w filmie postaci i poznawac ich prawdziwe losy.
Poza tym jeszcze nie powstal film (a tym bardziej serial), w ktorym z takim rozmachem, znastwem i dbaloscia o najdrobniejsze szczegoly przedstawionoby starozytny Rzym. Film nie nuzy ani przez chwile.

Goraco wszystkim polecam.

Czy ja wiem? Myślę, że jednak można Rome wystawiać w tej samej kategorii. W końcu to serial całkowicie rozrywkowy - jakby nie patrzeć. Postaci historyczne są czasem zupełnie różne od pierwowzorów (vide Atia) - tak żeby było jak najciekawiej. Jedyna różnica w porównaniu z Lostami, to że może tutaj trzeba być ciut bardziej inteligentnym widzem, by docenić wartość tego dzieła ;)

Nie, nie zgodze sie - obejrzyj sobie film z planu 'ROME' - zobaczysz jak wiele uwagi poswiecono wiernemu odwzorowaniu owczesnej rzeczywistosci, a wszystko oparte na najnowszych badaniach dotyczacych tamtego okresu. To nie jest zwykly 'zabijacz czasu', sensacyjna historyjka, ktora w 3 sezonie ginie z powodu niskiej ogladalnosci - tu scenariusz dyktuje historia, a serial ozywiaja fikcyjne postaci jak np. Vorenus i Pullo (co prawda ich nazwiska widnieja w zrodlach historycznych, jednak nic o nich faktycznie nie wiadomo). Zreszta to zupelnie inny gatunek - pierwszy tak dobry serial historyczny, jaki widzialem. Nawet nie traktuje go jako serial, ale calosc podzielona na odcinki ze wzgledow czasowych ^_^

ja chcę się tylko podpisać pod tym, że ten serial to mistrzostwo i w mojej skromnej klasyfikacji - stawiam go na pierwszym miejscu.. warsztat tego serialu, gra aktorska, otoczka, klimat, po prostu wszystko - jest genialne --- powiedziałem ja po obejrzeniu odcinka 09: Deus Impeditio Esuritori Nullus (Żaden bóg nie powstrzyma głodnego człowieka), 10/10