Jak dla mnie niewiele je łączy poza tym, że to seriale. Ale jeśli to "Rzym" jest dla mnie bezkonkurencyjny. Potem "Gra o tron", bo jestem fanką książek Martina, a za nimi "Tudorowie", bo choć lubię historię i to tak opowiedzianą, to czegoś mi tam brakowało i im dalej w las, tym mniej chciało mi się oglądać.

Rany! Na "Tudorach" można usnąć. Natomiast "Rzym " - bardzo udana produkcja, mimo że historii na serialach ostatnich lat uczyć się nie polecam.

nie oglądałem jeszcze całego rzymu jestem dopiero po 3 odcinkach. Jak na razie przyjemnie się ogląda. Tudorów obejrzałem całych i bardzo mi sie podobał. Otrzymał 9/10 za całokształt. Zdecydowanie w tym serialu bardzo dobra jest gra autorska,obsada. Polecam. Tam dopiero są pokazane intrygi. Z seriali hm "historycznych" polecam zdecydowanie wszystkie części spartacusa, oczywiscie tego nowego

Rzym!

"RZYM" ! Tylko i wyłącznie ! Na drugim miejscu "Gra o tron".
Dlaczego "Rzym" ? Ciekawy scenariusz, intrygi, zwroty akcji - ogląda się świetnie,mimo iż wiemy jak ostatecznie skończą Cezar czy Antoniusz.
Dopracowane kostiumy, scenografia, sceny batalistyczne (bitwa pod Filippi !).
Nieszablonowe postaci, świetne dialogi, no i humor.
I jeszcze coś (a raczej ktoś), czego nie posiadają "Gra o tron" i "Tudorowie" - MAREK ANTONIUSZ w mistrzowskiej kreacja Jamesa Purefoy`a. Sukinkot do kwadratu, a jednak go kochamy. To wg mnie taki Damon Salvatore z TVD ( z pierwszego sezonu, rzecz jasna).

zdecydowanie Rzym;) historia zwykłych ludzi oraz intrygi polityczne:D potem Tudorowie, jak dla mnie był w sam raz, nie za krótki nie za długi - a i świetne smutne zakończenie:D. Gra o Tron - za szybko mówić, 2 sezony bardzo udane ale zobaczymy co będzie jak wyjdą kolejne dwa ;)

Ktoś tutaj zapomniał o Rodzinie Borgiów (The Borgias) :P

U mnie Rome bezkonkurencyjny. Grę o tron lubię, ale 2 sezon był momentami mocno rozczarowujący. Obecnie ten serial jest dla mnie odrobinę przereklamowany, Martin to taki o 3 klasy niższy, wulgarniejszy Tolkien...Tudorów uwielbiam, aczkolwiek od chwili śmierci Anny Boleyn zauważalnie spada napięcie...