Śmiem twierdzić że ze wszystkich seriali jakie dotychczas dane mi było zobaczyć (a wśród nich takie hity jak niedokończone wciąż "Lost" czy "Prison Break") najlepsze z nich były produkcji... HBO!
Mają w sobie coś, co każde nam zatrzymać się na chwilkę i zastanowić nad pewnymi aspektami życia.
Przypomnijcie sobie chociażby takie tytuły jak "The Sopranos" czy "Six Feet Under"...
Dziś pochłonąłem do końca "Rzym" - jestem totalnym nieukiem jeśli chodzi o historię, naprawdę nie wiem nic, co więcej, przyznam się bez bólu, nic mnie to nie obchodzi. Jednak ten serial zmusil mnie do refleksji na temat przeszłości i teraźniejszość. Moralność, obyczaje... porównajcie sobie to wszystko. Wiem, że nie do końca jest to dokładne odwzorowanie historii, a wizja twórców, jednak główne przesłanie zostało oddane.
Ubolewam nad końcem tego serialu na 10 odc 2 sezonu, choć z drugiej stronie, jak ktoś napisał na tym forum, twórcy odpowiednio zakończyli ten serial, czytaj: w chwale. Jestem pełen podziwu.
Co do HBO, niestety, nie posiadam tego kanału (wiadomo z jakiego powodu $$$) i mam prośbę: czy znacie może inne seriale bądź miniseriale produkcji HBO które są równie warte obejrzenia, co tytuły, które przytoczyłem w tym poście?
dzięki z góry za odp, pozdrawiam!
"Deadwood"- serial jest uważany za arcydzieło HBO. Akcja toczy się w latach '70 XIX wieku, na terytorium Siuksów gdzie panuje całkowite bezprawie. Deadwood to małe miasteczko, zapomniane "przez Boga i ludzi", które nagle, dzięki gorączce złota, zaczyna przyciągać do siebie setki pionierów. Trzy sezony serialu to historia narodzin cywilizacji. Aktorstwo jest naprawdę wybitne, na szczegółną uwagę zasługuje Ian McShane w roli Ala, machiavellicznego właściela saloonu i niekoronowanego władcy miasta. To rola nagrodzona Złotym Globem i uważana za równie wybitną, jak Tony Soprano w wykonaniu Jamesa Gandolfini.
... a Kompanie Braci, widziałeś? Sama książka jest naprawdę dobra a film nie odstaje od jej poziomu...klasyka po prostu... Ale trzeba przyznać że to serial trochę inny niż Rzym Trochę bardziej stricte historyczno-wojenny Choć też przybliża losy kilku żołnierzy kompani E Moi osobiści faworyci to porucznik Winters i porucznik Speirs...