obok "Królestwa" Larsa von Triera to drugi serial, który mnie wciągnął bez reszty. Jak usiedliśmy z kumplem, to za jednym razem machnęliśmy pięć odcinków. Podobno wkrótce drugi sezon :)
Serial polecam, nie cierpię historii - ale oglądam z zapartym tchem :D