Chciałem obejrzeć jakiś serial dla młodzieży którego nie oglądałem i ......
Wow obejrzałem odcinek pilotażowy z nudów i nie mam pojęcia skąd ta wysoka ocena. Serial totalnie mnie nie zachęcił do dalszego oglądania.
Bohaterowie są płytcy i głupi, sceny do bólu przewidywalne a każdy dialog nienaturalny. <gorsza wersja Riverdale>
Pierwsze sceny i Aria poznaje młodego, przystojnego nauczyciela angielskiego (jej ulubionego przedmiotu) który na dodatek uczy w jej szkole xD
No co za zbieg okolicznosci.
Hanna kradnie okulary w tak bezmyślny sposób haha No spoko bardzo kreatywnie wejsć/odejśc na chwile od stanowiska/ po czym wyjśc ze sklepu. WOW jestem pod wrażeniem. Jakim cudem jej wczesniej nie złapali ? Z taką policją w miasteczku czuł bym się bardzo bezpiecznie.
Matka Hanny do córki aby wyparła się wszystkich zarzutów.... ? Przecież jest nagranie ! No tak bo przecież kolejny młody, przystojny Pan detektyw musiał się z mamuską przespać. Od razu gdy go w drzwiach zobaczylem to wiedziałem co i jak. Tym bardziej ze jej matka wczesniej tekst gdy córcia odebrała sms'a -"przeciez jemy kolacje" a sama 5 sekund pozniej odbiera telefon xD Szczyt hipokryzji. Postać strasznie irytująca.
NA dodatek wciskają tego samego detektywa w ostatniej scenie gdzie mówi " Dowiem sie co się wydarzyło" - Tia, tak bardzo mnie to obchodzi. Juz mogli dać przynajmniej innego detektywa w tej scenie a nie tego niekompetentnego idiotę.
Matka Alison do Arii na pogrzebie " usiadz z dziewczynami w pierwszym rzędzie, Alison by tego chciała " Co ? xD Jakie to było nienaturalne a potem "Jenna ? myśłałam że nie lubiły się z Alison" Ehhm tak bo na pogrzebie to na pewno wszyscy znali Alison i się przyjaźnili z 15 latką.Just Stop acting ok!
I TO TYLKO 1 ODICNEK ! Ciekawe co by było w nastepnych
Bohaterki są bardzo negatywnie przedstawione ( nawet Alison w retrospekcjach która gra totalną su*cz której śmierć mnie totalnie obeszła ) Twórcy nie myśleli chyba że bedziemy im kibicować ? Przynajmniej nie ja.
Mozliwe że spóźniłem się z postem o 7 lat gdyż wczesniej na serial nie trafiłem ale musiałem gdzieś wylać gorycz.
Nie wiem może w 2010 przymrużył bym na pewne elementy oko ale teraz po prostu nie dam rady.
Na plus tajemnicze sms'y. Troche mnie to intrygowało jednak już się nie dowiem kto to robił, w jakim celu i jak o wszystkim wiedział.
Może ktoś mnie oświeci w odpowiedzi bo serialu kontynuować nie zamierzam.
na pewno chcesz wiedzieć? jak tak to proszę - ( s p o i l e r ) na początku była to Mona, a potem tą gre przejęła siostra Alison, która jak się dowiedzieliśmy urodziła się chłopcem ;)
moze brzmi to śmiesznie, ale mimo wszystko pll to wspaniały serial wart uwagi. Na pewno lepszy od Riverdale, który znudził mnie w drugim sezonie i przestałam go oglądać. Ja bym nie rezygnowała tak szybko!
"ale mimo wszystko pll to wspaniały serial wart uwagi"
Nie, nie jest wspaniały.
O ile na początku był całkiem ok to im dalej tym gorzej.
Warte oglądania były tylko 2 pierwsze sezony, w których dostaliśmy w miarę jakieś sensowne odpowiedzi. Reszta była stratą czasu bo i tak nic się nie wyjaśniło tylko tworzono nowe zapchaj dziury i finał, który nijak trzymał się innych sezonów.
Dzieki za odpowiedz, doceniam jednak nie dam rady śledzić losów bohaterów przez 7 sezonów po 22 odcinki których nie polubiłem a wręcz przeciwnie życzyłem im jak najgorzej xD