Jestem w połowie odcinka, ale czy tylko mi wydaje się, że twórcy zapomnieli, że już kilka sezonów wcześniej wprowadzili postać ciotki Alison?
Nie tylko tobie, ja mam wrażenie że zapomnieli o bardzo wielu wątkach nie tylko tym :P
no ja tez cos sobie przypominam, slabe to, ale pamietajmy ze nie jedna ciotke ma czlowiek
chyba dużo osób nie zczaiło, że PLL powróciło, bo mało osob na forum, albo już sobie ludzie odpuscili
wiem ze ten serial jedzie w stronę dna, ale musze go dokonczyc
Odnośnie tego odcinka, zna ktoś tytuł piosenki która leci kiedy Emily weszła do pokoju Alison. Piosenka zanan, chodzi mi o to kto śpiewa ten cover. ;)
Mam wrażenie ,że scenarzyści się sami zakleszczyli w tej jakże skomplikowanej i mało logicznej fabule i nijak nie potrafią z niej wyjść na prostą. Przez wszystkie sezony miałam wrażenie, że jeszcze nie zdecydowali kto będzie A, dlatego to wyglądało, jak wyglądało. Niemniej jednak muszą jakoś zakończyć i podsumować cały serial. Lepsza ciotka Ali i jej wspólnik, niż siły nadprzyrodzone i kosmici, bo tylko tych ostatnich brakuje w tej całej zagmatwanej akcji.
masz całkowitą rację. Jak dla mnie serial powinien się skończyć na jakimś mega wiarygodnym i mocnym wyjaśnieniem kto jest A i później happy end i tyle. A nie kombinowanie na siłę, gubienie się i plątanie w fabule. Uwielbiam ten serial i na pewno obejrzę też sezon 7, ale teraz nie bardzo mam czas.