Patrząc na zakończenie pll to myślę, że całkiem prawdopodobne, że będzie... aczkolwiek oglądać na pewno nie zamierzam :p

Ja też :D Zawsze bym porównywał główne bohaterki do Ali, Spencer, Emily i Hanny :p
Poza tym produkcje Marlene będę omijał szerokim łukiem...

Boże chroń. Ogólnie czytałam o czym ma być jej nowy serial (5 przyjaciółek kogoś tam nienawidzi i obmyśla plan jak tą osobę zabić. O planie wiedzą tylko one. Oczywiście nie mają zamiaru nikogo zabijać. Nagle ta osoba zostaje zabita w dokładnie taki sposób jak one zaplanowały. Gdyby to nie był serial Marleny to może bym się skusiła po tym opisie na pierwszy odcinek, ale tak zdecydowanie podziękuję.

OBY NIE, serial specjalnie miał taki wręcz "fanowski" koniec - myślę, że po to po części była wprowadzona postać Addison i w ostatnim odcinku szczególne nawiązania do zachowań starej sukowatej Ali (paczka dziewczyn terroryzowana przez jedną).

To byłaby znowu ta sama historia po raz drugi? Miałoby to lekki sens, gdyby na końcu się okazało, że Toby jednak się pomylił i wybrał złą bliźniaczkę,a prawdziwa Spencer jest więziona przez Monę.

Ale serial się skończył i tak moim zdaniem o 2 sezony za daleko, niech kłamczuchy spoczywają w pokoju i niech już nikt ich nie budzi.

Na stronach o PLL są odnośniki do wywiadów i innych informacji, generalnie Marlene potwierdziła, że już tworzą nowy serial. "The Perfectionists", właśnie o tych dziewczynach z końcowej sceny. Ze starej obsady pojawiać się mają Emison jako nauczycielki.

Niestety...