Słodkie kłamstewka
Pretty Little Liars
2010 - 2017
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka 
ocenił(a) serial na 7 
ocenił(a) serial na 7 
ocenił(a) serial na 7 ocenił(a) serial na 7 
ocenił(a) serial na 10 ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 9 ocenił(a) serial na 10 
Jak w temacie. No zastanówcie się- sytuacja z jednego z nowszych odcinków- Em daje tej dziewczynie swój numer, jest afera. A przecież mogła z tego wyjść sprytnie, dać numery każdej po kolei i zrobiłaby to co chciała "A" a przy tym w sposób bezpieczny. A co do A- myślę, że to bardzo niemądre, że nikomu o tym nie powiedziały. Może i to by wszystko zepsuło, ale staram się na to patrzeć z logicznego punktu widzenia. Ktoś tak inteligentny jak na przykład Spencer powinien wiedzieć, że takich rzeczy nie można ukrywać, ale cóż- wiadomo, fabuła to fabuła. Serial jest do tego dość przewidywalny, mino to bardzo go lubię. Z wad oczywiście jeszcze nieco zbyt długa atmosfera w stylu "nie wiemy o co chodzi na końcu odcinka i zaczyna być to męczące" przynajmniej dla mnie. W przedostatnim odcinku naprawdę przeraziłam się widząc to ciało podnoszące się z łóżka :P. Chyba wiecie o co mi chodzi? Często nawet nie łatwo jest się domyślić, co się stało i kto jest "A". Teraz sama nie wiem, ale jestem pewna, że zabił Jason. No dobra, zbytnio miesza to Jenna która mnie naprawdę strasznie denerwuje i ten policjant. Więc już jestem w kropce :P.
Jason sprawia że mam ochotę być arią hahahahahahah jest walnięty, ale straszne z niego ciacho
Jenna i Pan Policjant :P- wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr nienawidzę obojga. Może to oni. Albo kogoś kryją.
dzisiaj miałam okazję zobaczyć najnowszy odcinek i zgadzam się z Tb w zupełności o tym samym pomyślałam, Emily mogła wybrnąć z tej sytuacji obronną ręką gdyby tylko wykazała się odrobiną kreatywności, wszystko byłoby lepsze od ' zapomniałaś tego ' to zabrzmiało jak jakiś kiepski podryw w tanim barze, ale to tylko moja opinia ;)
Zgadzam się w ogóle w opinii, że dziewczyny zachowują się czasami irracjonalnie i po prostu głupio, Emily, owszem, jest dobrym przykładem, momentami chciałabym nimi mocno potrząsnąć, żeby zaczęły myśleć trochę :D denerwują mnie takie głupie ruchy, jak na przykład upuszczenie latarki w szopie Jasona - rozumiem, wymóg fabuły, ale przecież jak można zapomnieć, że się wchodziło z latarką, a wychodzi się bez?!
Nie zgadzam się jednak z tym, że zabił Jason. Nie chodzi nawet o to, czy jest boski, czy nie ;p raczej o to, że za wiele na niego wskazuje. Sądzę raczej, że zabił ktoś, kogo do tej pory dziewczyny nie podejrzewały i kto nie daje tyle powodów, by go podejrzewać o bycie tym "złym" ;-)
Tak, jestem w sumie za. Poza tym, Jason jest mega hot i nie może tak być! :C ale dobra, jest ostro walnięty, serio. Aria spała a on jej do łóżka prawie wszedł! (dobra, przybliżał po prostu zdjęcia, ale no wicie- makabra) ma jakiegoś świra na jej punkcie ale jakby tak przystojny facet mnie śledził nie miałabym chyba nic przeciwko :3
Całkowicie się zgadzam.. Eh, no ale każda dziewczyna ma miłosny wątek to musieli zrobić coś z Emily (jakby jej było od "A" niespodzianek mało) i w ten sposób też zrobić z niej idiotkę :P
stwierdzam iż czasem te końcówki odcinków mnie przerażają i też nie wiem czasem o co w nich chodzi. chodź chyba wiem ;D
nie wiem czemu, ale mnie najbardziej pociąga Caleb. może dlatego, że kręcą mnie tacy pół-niegrzeczni chłopcy? ale to ciacho i to jest ważne ;)
Toby też mnie pociągał, kiedy był uważany za badboy'a, ale już tak niezbyt.
zawsze jak był na początku z Em sam na sam to krzyczałam "Całuj ją!", a mój brat na mnie "Zamknij się, k*rwa!" ;d
Ha, zgadzam się z Tobą, też najbardziej uwielbiam Caleba, jest po prostu boski :D i miałam takie same wrażenia odnośnie Toby'ego, chociaż odkąd jest ze Spencer, trochę się stał taki... normalniejszy^^ pewnie dlatego wolę Caleba :D
badboy'e są najbardziej hot and sexy ! ;D już nawet w pamiętniku opisałam, że mój dreamboy ma być taki jak Caleb, a tylko pewne rzeczy tam zapisuję ;))
haha nie moge z twojego brata :D haha.
Co do badboy'ow to sie zgadzam, tez takich lubie ;d
mi Noel się strasznie podobał, ale wtedy oskarżały go dziewczyny o potrącenie autem Hannę i go znielubiłam. Ale nadal jest ciachem.
Oto mój ranking PLL hotboy'ów:
1. Caleb.
2. Jason.
3. Toby i Noel.
No niby racja dziewczyny czasem nie zachowują się mądrze, ale jak w takich sytuacjach dochodzi stres i panika jak np. z tym numerem Emily to z jednej strony się nie dziwie. Albo to że nikomu o A nie powiedziały..wiadomo że powinny ale boją się bo już tyle razy wyszły na idiotki z jakimiś fałszywymi dowodami itd, policja zamiast pomagać to szkodzii co gorsza A ma coś na każdą z dziewczyn i ciągle je zastrasza...