Heteroseksualna dziewczyna, która daje się uwieść lesbijce jest dla mnie niczym więcej jak szmatą. Choćbym niewiem ile wypił to nie zacząłbym się macać z facetem, a co gorsza nie poszedłbym z nim do łóżka.
Ona nie jest heteroseksualna tylko biseksualna,a to robi wielką różnicę.Czasem warto trochę pomyśleć,żeby się później publicznie nie zbłaźnić wypisując głupoty.
normą to jest czytanie ze zrozumieniem,w wiekszości środowisk,a Ty chyba trochę od tej normy odstajesz...
Hmmm, masz problem z tym, że zdradziła męża z kobietą. Gdyby zdradziła go z mężczyzną już by "szmatą" nie była??