Trochę się głaszczą rękami, tylko jedna naprawdę mocna scena. Większość wątków nudna, zakończenie słabe.
Dawno temu oglądałem ruski serial Brygada, tamten był dużo lepszy, a nakręcony ponad 20 lat temu.
Też nie rozumiem tak wysokich not tego serialu. Po trzecim odcinku stwierdziłem że mam dość i szkoda mojego czasu.
To nie doszedłeś chyba do sceny egzekucji w kawiarni, którą zrobił weteran. Rozbudziła we mnie nadzieję, że zacznie się coś dziać, że teraz będą działać na poważnie, a tu nic. Wyrzuty sumienia gościa, który wrócił z Afganistanu i pewnie widział i robił dużo gorsze rzeczy.
Brygada to film o gangsterce dla nastolatków (serio, sam kiedyś się jarałem tym filmem). Ten jest o wiele ambitniejszy, oparty na książce i wydarzeniach historycznych.
tragedia,serial jakby leciał w latach 80 to byłby nie zły ale teraz ? Lekka lipka