...człowiekowi który przez 50 lat tułał się, walczył i cierpiał samotność nie pozwolono w końcu nacieszyć się miłością? To jest nie fair. Nie fair. Przecież oni tworzyli taką cudowną parę... :(
Sezon był cudowny, ale żadnej animowanej postaci nigdy nie było mi tak żal jak Jacka. Nawet Mufasy :(
Zgadzam się w pełni. Uratował tyle istnień, zrobił tyle dobrego, tak dużo wycierpiał - zasłużył na miłość jak nikt inny. Szkoda że twórcy poszli tą drogą
Ashie powstała dzięki mocy Aku, więc to było przewidywalne, iż jego śmierć przełoży się na zniknięcie Ashie. Dziwię się tylko, że nie wyparowała tuż po anihilacji Aku.