Kim jest ta postać, do której Jack udaję się podczas medytacji w poszukiwaniu miecza, u której parzy herbatę? Identycznie wyglądał jarl Olaf w Wikingach. Zastanawiam się, czy to jest jakieś odwołanie w obu przypadkach do jakieś innej postaci?
Teraz Jack już nie będzie taki sam. Fajnie że Tartakovsky wykorzystuje to, że serial kierowany jest do dorosłych
Nie wiem, czy moja ocena jest podyktowana zdrowym rozsądkiem, czy entuzjazmem dzieciaka, który po latach doczekał się zakończenia jego ulubionej historii, ale Panowie - jeszcze nigdy nie widziałem serialu, który wróciłby po tylu latach, w takim stylu!!!
Pragnienie dzieciństwa - poznać zakończenie historii Jacka -...