Wiemy, że Sidney wypadł z kursu; nie zobaczymy go w następnym sezonie. Wygląda na to, że zakochany w głównej bohaterce syn kamieniarza James Stringer zakończy studia, zostanie architektem i w końcu oświadczy się. Osobiście uważam, że bardziej pasuje do myszkowatej Rose Williams, niż śliczny Theo James. Czy to jest ten atut w rękawie, o którym napisali producenci? ;-)