Pierwszy sezon... tak ckliwy i napompowany przesłodzonymi frazesami, że ledwie przez to przebrnęłam. Główna bohaterka doprowadzała mnie do szału. Nie mogłam jej zdzierżyć. Słodka kretynka bez polotu... Moim zdaniem ;)
Sama nie wiem, dlaczego sięgnęłam po drugi sezon, ale na szczęście to uratowało jako tako poziom tej...
Jak do tej pory twórcy nie byli zbyt oryginalni. Nie mówię, że ogranych tematów nie da się ciekawie pokazać, bo są i takie anime, ale tutaj nic mnie nie zaskoczyło. Mam nadzieję, że nad drugim sezonem trochę bardziej się napracowali. Żeby przypadkiem nie wywołać jakiejś nieprzyjemnej dyskusji, zaznaczam, że jest to...