Kelnerka zapytana o to czy ma zapalniczkę, odpowiada całkiem naturalnie "jo" zamiast "tak" - w końcu jest Kaszubką z Helu i w takiej nieformalnej sytuacji większość osób z regionu by tak odpowiedziało.
Doceniam i pozdrawiam z Kaszub
Jak myślicie dlaczego stary przepisał wszystko na wnuczkę? Ja obstawiam, że zgwałcił jej matkę i była jego córką.