Emre i Mete ratują Ayaza i Mehmeta z opresji. Gdy sytuacja się klaruje i Mehmet po powrocie ze szpitala zatrzymuje się u Oyku i Ayaza, pojawia się jego siostra, która niszczy morale całej trójki… Tymczasem Seyma dowiaduje się, że jest w ciąży. Reakcja Mete nie jest pozytywna. Burcu staje w obronie Seymy, która postanawia samotnie wychować dziecko. Niestety kobieta ma wypadek… W międzyczasie Onem rozmawia z Mehmetem o pożarze. Para niespodziewanie się całuje. Ayaz proponuje Oyku kolejny ślub, tym razem prawdziwy, ale dziewczyna prosi o więcej czasu. By podnieść mężczyznę na duchu Ilker wydaje dla nie go przyjęcie.
martwiłaś się wczoraj, że Oyku znormalniała i nie będzie na co narzekać a tu prosze.. znowu bedzie się zastanawiać czy chce wyjść za Ayaza.. o matkooo, tak rozpaczała pod płonąca pracownią, ostatecznie jej ukochany cudem wyszedł cało z pożaru a ta ma wątpliwości czy chce za niego wyjść? litości :D !! nad czym tu się zastanawiać ??? :p
za wcześnie zaczęłam ją chwalić :D ja tam nie wiem jak można mieć wątpliwości wobec Ayaza ;D to jest mężczyzna idealny
Jak ma wątpliwości to niech znów wyjdzie za Mete. Partner idealny :D .Wiecznie niezdecydowana Oyku. To Ayaz niech się zastanowi czy chce ślub
Ona jest INNA. Moze niech to Ayaz sie zastanowi czy chce sie z nia hajtać. W koncu same przeszkody los im kładzie pod nogi. MOZE TO ZNAK???
uczcie sie tureckiego i napiszemy list do Serkana by pr9eszedl do Telewisy bedziemy patrzecjak rozrywa koszule
A swoją drogą Ayaz według mnie chyba trochę za szybko pogodził się z ojcem. Tyle czasu był na niego wkurzony i nagle w ciągu jednego dnia stał się kochanym tatusiem. Dla mnie to trochę nierealne :D
Tak samo realne jak i wybaczenie tatusiowi przez Oyku i nawet wyjscie dla niego za mąz tylko dlatego ze jest chory.
No to już w ogóle była absurdalna sytuacja. Nie wyszłabym za mąż nawet gdyby mnie o to poprosił ojciec który mnie wychowywał, a co dopiero taki który nagle pojawia się po iluś tam latach.
zaraz sie zleje do kogo jestem podobna do Baby Jagi od zawsze porownuja mnie do calineczki
ciotka postrzelona jak nie wiem co :p ale tekstami rzuca :OOO
i tak kuzynka.. tureckie emo
ale pojechała po Oyku, córka draculi? co jak co ale Oyku jest śliczna :D
Oyku brzydka nie jest ale wg mnie Sibel jest ładniejsza :)
Jakoś bardziej mi się podoba z wyglądu.
Mete nie chce być ojcem. A to nowina. Nie nadaje się na ojca
Mi się wydaje Oyku najładniejsza, ale one wszystkie mają fajną urodę. Generalnie nie wiedziałam że Turczynki są takie ładne. ;D
O, myślałam że tylko ja tak uważam :)))
Sibel coś w sobie ma ale nie wiem co. I jest bardziej kobieca
Jak to jest z salonem Ayaza? Najpierw białe ściany, potem niebieskie a teraz znowu białe jak na początku? A może coś przeoczyłam? Przed chwilą naszła mnie taka myśl :D
Też się nad tymi ścianami ostatnio zastanawiałam. :D ale zdecydowanie lepiej wygląda jak są białe ;D
i tu znowu wychodzi naiwność Oyku, co może wiedzieć jakaś tam ciotka co wgl Ayaza nie zna?i snuje wnioski na podstawie jego wyglądu...
Oyku sama powinna wiedzieć najlepiej, że Ayaz w życiu by jej nie zdradził.
Jeśli jakaś pusta gadanina budzi w niej wątpliwości... to naprawdę z nią źle :D
świetny avatar;)!
co do Oyku - ona zawsze słucha innych, już za późno dla niej na jakieś zmądrzenie ;D