Z powodu tego, co stało się na weselu relacje Ayaza i Oyku staną się napięte do tego stopnia, że zmuszą Oyku, będącą na skraju załamania, do podjęcia drastycznych decyzji. Czy Ayaz zdoła przezwyciężyć swój ból, a Oyku schowa swoją dumę do kieszeni i z pomocą przyjaciół zdołają naprawić swoją relację? Pan Nazmi zmieni życie Oyku we Włoszech. Jak wpłynie to na Oyku i bliskie jej osoby? Z powodu tego, co stało się na weselu relacje Ayaza i Oyku staną się napięte, do tego stopnia, że zmuszą Oyku, będącą na skraju załamania, do podjęcia drastycznych decyzji. Czy Ayaz zdoła przezwyciężyć swój ból, a Oyku schowa swoją dumę do kieszeni i z pomocą przyjaciół zdołają naprawić swoją relację ? Pan Nazmi zmieni życie Oyku we Włoszech. Jak wpłynie to na Oyku i bliskie jej osóby? Pomimo wszystkich sporów, bólu i cierpienia Oyku i Ayaz byli zawsze razem. W tym sezonie na nich i ich przyjaciół czekają dramatyczne, zabawne, ale i romantyczne przygody Pomimo wszystkich sporów, bólu i cierpienia Oyku i Ayaz byli zawsze razem. W tym sezonie na nich i ich przyjaciół czekają dramatyczne, zabawne, ale i romantyczne przygody.*
*nieoficjalne, znalazłam na forum u buterfly ;)
Nie uwierzycie kto mi się śnił ha ha
Tak się złożyło , że to Wy.
Przez całą noc snilam, że jestem na filmweb i pisze z Wami o Ayazie.
Takiego snu się nie spodziewałam ha ha
To ja już kilka razy miałam takie sny, że na filmwebie piszę z wami o Ayazie i o SNM.
I dziś też naprawdę taki miałam, tak jak i Ty
To są skutki tego jak się pisze przed snem.
To był fajny sen.
Dziś poloczylysmy się telepatycznie :-D
Ło matko co za telepatia ..... jeszcze chwila i zainteresuje się nami CIA albo jakiś szalony naukowiec i jeszcze nas porwie ;))))
Słoneczko i Vanessa śnią o tym samym, my we trzy tworzymy duchowe siostry ;)))) co za oddziaływanie jednego serialu ;))))
A propos, znowu Was jutro będę podglądać....... szykuję się do następnej imprezy ;))))
No dokładnie. Jakby nas z Vanessa długo nie było to wiecie gdzie nas szukać. U jakiegoś szalonego naukowca.
Ten naukowiec nas porwie, ale Ayaz nas odnajdzie i uratuje.
Tak jak wtedy, gdy Derin porwał Oyku :D:D:D
Szkoda, że filmu nie puszczają w Czechach, mogłabym Wam wtedy tłumaczyć :).
Ale z drugiej strony wszyscy aktorzy byliby dubbingowani. I nie usłyszałybyśmy seksownego głosu Ayaza :).
A to w Czechach wszystkie filmy i seriale zagraniczne są dubbingowane?
Coś mi się kiedyś o tym obiło o uszy
Zgadzam się z Tobą , ze dubbingowanie w Czechach komicznie brzmi. niedawno wrzuciłam w necie tysiąc i jedną noc po czesku i odpadałam ze śmiechu ;)))
Bez urazy, ale przynajmniej dla mnie czeski brzmi komicznie ;)
Dla mnie kiedyś też jak zaczynałam się uczyć czeskiego, ale teraz już po paru latach już się do tego przyzwyczaiłam i moim zdaniem to ładny język :).
A fajny ten serial Tysiac i jedna noc? Jak tak to podaj mi link z czeskim dubbingiem :)
Dla mnie też czeski brzmi komicznie ;)
Śmieszny język.
Jednak pewnie i do niego można się przyzwyczaić, jak przyzwyczaiła się Paula1008.
Pewnie można się przyzwyczaić, ja chyba jednak szybciej przyzwyczaiłam się do tureckiego ;)))) hihihi wiadomo kto mi pomógł ;))))
Tak się ostatnio zafiksowałam na tym języku, ze uczę znajomych kilku słówek ;)))
my z koleżanką też po turecku nawijamy :D
oczywiście tylko tyle co umiemy, czyli prawie nic ;ppp
ale liczą się chęci ;dddd
jak powiedziała mi ostatnio koleżanka germanistka.... człowiek biernie dużo rozumie w obcym języku i tak jest już powoli z naszym tureckim, co oglądam jakąś telkę, to coraz więcej słów rozumiem ;))) czyli idzie ku dobremu;)))
A dziś oglądam za chwile o mnie się nie martw i jeszcze planuję kiralik ask obejrzeć, ale się muszę jeszcze wyspać przed imprezą ;)
ja też właśnie czekam na O mnie się nie martw ;)
a uwierzcie, ludzie dziwnie się patrzą jak witamy i żegnamy się po turecku :D
Przestań, bo padnę ze śmiechu ;))))
Napisz mi jak się witać i żegnać po turecku, chcę wiedzieć ;)
Też podoba mi się ten język
günaydın 'gunajduun' [u mnie genajdun ;dd] - dzień dobry ;P
görüşürüz 'gurszuruz' [u mnie gurczurus / albo hadi gurczurus, bo tak też często mówią] - do zobaczenia!
merhaba 'dziwnie to w tłumaczu przeczytali' [u mnie meraba] - cześć :D :D :D
Dokładnie w kupie siła ;)))
jak tam mistrzyni oglądasz polską wersję odcinka 52 snm....
Ja sobie musze skończyć oglądać o mnie się nie martw bo mi znajomi przeszkodzili .....
nie dzisiaj ;P
jutro może, jak znajdę czas ;D
a Krzysiunia trzeba nadrobić koniecznie ;)
Ja też jednak wolę turecki.
Może kiedyś nauczę się go biegle.
To przez Ayaza zainteresowałyśmy się turecczyzną ;))
Co on z nami robi ;)
No właśnie, moja koleżanka pożyczyła ode mnie kilka odcinków SNM na dysku, a później resztę już w necie obejrzała ;))) też jej się SNM podoba ;))) i mało tego oglądała po nocach ;))) hihihi to jest ciekawe zjawisko te telki tureckie ;)
Dzięki uprzejmości EizPerAng i ewunia13410029 i paru innych osób z forum telenowel i seriali tureckich mamy przetłumaczone 40 minut odcinka :D
http://ok.ru/video/33568197321
A nie mówiłam, że zagorzałe fanki i fani SNM sobie poradzą ;)))
Aż ma się ochotę coś napisać na FB pulsu.... ale lepiej niech żyją w nieświadomości ;)))
Paniom tłumaczkom stokrotne dziękuję ;))))
a ja się nie mogę przyzwyczaić do nowego głosu Ayaza ;( choć odcinek piękny, ich kłótnie i noc poślubna, ahhh, pzewijałam parę razy, w końću Oyku straciła dziewictwo :D po 50 odcinkach :D