Nie wiem jak wam, ale mi brakuje w serialowym Jasie takiej lekkości i zwinności. Owszem wyobrażałam go sobie umięśnionego, ale Dominic wygląda trochę "za ciężko". Zaś filmowy Jace był niemal idealny, wszystkie proporcje na miejscu :d
Ja tam wolę tego ;) Bardziej mi pasuje.