Warto zacząć oglądać serial, zważywszy na to, że zasnęłam w połowie filmu i nie przeczytałam książek?
Ciężko stwierdzić. Polubiłam film i uwielbiam książki, ale z początku nie wytrzymałam nawet połowy pierwszego odcinka, bo tak wszystko pozmieniali. Ale po jakimś czasie jak powróciła do tego serialu i przymknęłam oko na kilka (wiele) spraw, to nawet przyjemnie się to oglądało :)
Wiadomo, widz docelowy to nastolatki, więc dialogi nie są jakoś bardzo... zaawansowane, ale można się fajnie odprężyć :)