Only... we have to wait until 2017
Informacja oficjalna z facebooka BBC. Ha, a nie mówiłam... damn... Wolałabym nie mieć racji.
Dziwne, mam zalajkowane BBC One na fb i twitterze i ani słowa o tym, tak samo jak na stronie, wiadomo tylko, że: "Shooting on the special will begin in January 2015, with the series shooting later next year". Wątpię, żeby po nakręceniu tyle czekali, raczej 4 seria będzie na początku 2016 :) Bez paniki :)
A kto tu panikuje? Bez przesady.
Ta wiadomość jest potwierdzona, musieliśmy, taka praca. W poniedziałek, chyba, będzie konferencja w Londynie, gdzie podadzą tę informację oficjalnie w ramach ramówki. W grudniu 2015 będzie odcinek specjalny, w 2016 zaczną się zdjęcia do 4. serii.
Życzeniowym myśleniem tego nie zmienisz :)
Już kilka razy to pisałam... "Shooting on the special will begin in January 2015, with the series shooting later next year" To znaczy później, w następnym roku, nie 2015, tylko 2016, no na litość... Gdyby to zdanie oznaczało również 2015, stałoby napisane the same year albo coś w tym stylu. Ale ok, wiem, nie znam się, wiecie lepiej, bo się nie możecie doczekać :) Jeżeli lepiej się wam czeka ze świadomością zbliżania, dla mnie jest ok :)
skoro to widziałaś na oficjalnym fanpage'u BBC to raczej by sobie żartów nie robili, aczkolwiek teraz tak na szybko sprawdziłem to i nie znalazłem żadnego jeszcze oficjalnego stanowiska BBC, a wszystko raczej domysły po tym jak ogłoszono że Cumberbatch został wybrany do roli dr Strange i że to opóźni.
Najśmieszniejsze jest, że w nagłówkach artykułów podają, że Sherlock season 4 delayed to 2017, a w tekście artykułu piszą "release date 2016", więc sami sobie przeczą.
Ja myślę, że BBC będzie chciało utrzymać 2-letni okres pomiędzy sezonami i takiej myśli bądźmy. Czekamy na oficjalne info, oby to co piszesz okazało się nieprawdą.
Z całego serca życzę, żeby się to okazało nieprawdą :) Jak mawia moja teściowa "Oby się twoje gadanie w kał obróciło" :) Jak napisałam, ja się tego dowiedziałam (nie ja osobiście, tylko laska od trafficu w redakcji, ale to powiedzmy, że to samo) z BBC. Z teoretycznie źródła przeciekowego, ale to są przecieki dostępne publicznie :) Jeżeli bardzo chcecie i znacie wystarczająco angielski, zachęcam do zadzwonienia do BBC, przedstawienia się jako dziennikarz z polskiej gazety (tu wymyślona nazwa) i zapytania ściszonym głosem w sekretariacie o Sherlocka :) Usłyszycie to samo :)
Nie ma oficjalnych wiadomości, bo oni są teraz na etapie przygotowywania konferencji ramówkowej, wtedy będzie to ogłoszone, nie wiem czy z podestu czy w materiałach prasowych. Jak tylko będę miała, to się podzielę, obiecuję. I ponownie, mam nadzieję, że w sekretariacie posadzili niedoinformowaną "tajną" informatorkę.
W każdym razie jest to znacznie mocniej potwierdzone jak to, ze Cumberbatch zagra u Marvela :)
A ja wciąż jestem nieprzekonana, tzn sama nie wiem. Bo jeśli to serio prawdziwe przecieki z BBC (a nie, np, jak pisałaś, niedoinformowana informatorka) to jest źle. A z drugiej strony... Jak ktoś wyżej napisał, BBC raczej chyba stara się utrzymać stały, dwuletni okres przerwy między sezonami. Poza tym w artykułach, jakie czytałam o tym 2017 piszą też o Hiddlestonie w Sherlocku (no i jeszcze inną rzecz, która zupełnie przeczy temu, co wiem z pewnych źródeł) itd, w co wgl trudno uwierzyć, więc nie wiem czy cały artykuł to nie takie bzdury. No i Benedict zawsze mówił, z tego, co wiem, że Sherlock to dla niego priorytet i chce go jeszcze długo kręcić. Podsumowując, pozostaje nam czekać na oficjalne wiadomości i modlić się, żeby to nie była prawda :)
Od końca :)
A co ma mówić? :) O każdym filmie każdy aktor mówi, że to dla niego najlepsze przeżycie w życiu itd. Na razie, jeżeli ma rozum, a ma raczej, ma swoje finansowo-gwiazdorskie 5 minut. Marvel, Hollywood i milionowe kontrakty są dla niego zapewne jedynym priorytetem. I słusznie! Jak się zabezpieczy i ustawi finansowo będzie robił artyzm. Tak to działa. To po pierwsze.
Po drugie, tak jak BBC traktuje widzów, to żadna inna telewizja nie traktuje. A wiesz dlaczego? Bo może. Robią sobie co im się żywnie podoba, a widzowie plują, kwiczą i tupią, a oni robią co chcą. Są państwem w państwie. Mają w nosie dwuletnie okresy :)
Po trzecie, Hiddlestone'a BBC nie potwierdza. Jeżeli nie potwierdza, to jest to zapewne nieprawda. Dlaczego tak uważam? Bo jak wyżej. Ludzi z hollywoodzkim statusem Hiddlestone'a owszem zatrudniają, ale do ciągnięcia programu lub do podciągnięcia upadającego programu. Sherlock jest hitem i bez gwiazdy, a raczej wystarczą dwie gwiazdy (trzy, a nawet cztery, jeżeli ująć to lokalnie), które już mają.
Jak wyżej, mam nadzieję, że gie wiem i okaże się inaczej :) Będąc ateistką mogę tylko trzymać kciuki :)
no niestety taka prawda, może pięknie deklarować że Sherlock to dla niego priorytet, ale z tego serialu wycisnął już ile mógł sławy (poza tym gwiazda serialu to tylko gwiazdka), a żeby jeszcze bardziej być sławnym lub zapisac się w historii (jakoś) kina to tylko Hollywood.
Dokładnie tak.
Co prawda tv w WB to trochę inna sprawa. Gwiazdy telewizji w królestwie są często bardzo dużymi gwiazdami, znacznie większymi niż te hollywoodzkie. Ci, którzy "wybili się" na świat i mają klasę zostają w tej tv na zawsze, ale w przerwach między robieniem międzynarodowej kariery, niestety. To się nazywa, że nie zapomnieli kto z nich zrobił gwiazdy, ale z drugiej strony telewizja na nich zarobił worki pieniędzy :) Poza wszystkim BBC ma długie łapki i to oni stoją za promowaniem swoich gwiazd przeważnie.
Duże gwiazdy nie porzucają też brytyjskiego teatru i nie wiem czy to dobry moment, żeby się pochwalić, że idę na Hamleta z Cumberbatchem, a nie powiem co musiałam zrobić, żeby zdobyć bilet :D
Wczoraj oglądałam wywiad z Cumberbatchem, nowy :D I zapytany o to kiedy będzie nowa seria Sherlocka odpowiedział że w 2015 :) Polecam ogólnie wywiad, genialny jest :D graham norton show s16e05 :D
Ale wątpię by trzeba było czekać aż do 2017 na nowe odcinki. Oni aż takiej przesady by nie zrobili, mogli by stracić przez to oglądających. :)
A dlaczego mieliby stracić widzów? Ze starości w ciągu tych kilku lat nie wymrą :-)
W brytyjskiej telewizji jest sporo projektów, które rozłożone są na wiele lat i nikt nie przejmuje się ewentualną stratą widzów. Wręcz przeciwnie, jeśli oferują wysoki poziom, dotychczasowi widzowie wiedzą, że warto poczekać, a przy okazji nowe roczniki dorosną do oglądania. Weźmy pierwszy z brzegu przykład, "The Hollow Crown" - pierwsza seria w 2012, kolejna - w 2016. "Poirota" realizowano od 1989 do 2013 roku, w seriach zmiennej długości.W zasadzie nikt nie przejmuje się jakąś prawidłowością - może poza odcinkiem świątecznym "Doctora Who", który od kilku lat jest tradycją :-).
Dr Who jest swietnym przykladem. Serial leci od 50 lat, nigdy nie wiadomo kiedy bedzie nastepny, za rok, dwa, a zdarzylo sie, ze byl za 10 lat, chociaz zapowiadany byl za rok. W BBC seriale leca, sa swietnie przyjmowane, po czym znikaja bezpowrotnie, bez slowa wyjasnienia i rozwiazania chocby glownych watkow. BBC oglosilo, ze Torchwood skonczy sie na 3. sezonie. Po czym bach, nagle pojawil sie czwarty sezon. Po czym powiedzieli, ze przystepuja do castingow i pre-produkcji piatego sezonu i tyle go widzieli. Nigdy go zapewne nie bedzie. BBC jest dziwne i wiedza, ze widzow nie straca :) Wroca starzy, przyjda nowi...
http://www.filmweb.pl/news/Tw%C3%B3rca+%22Sherlocka%22+do+fan%C3%B3w%3A+Spodziew ajcie+si%C4%99+najgorszego-108469
tam jest prawdopodobny spoiler dotyczący fabuły, więc jeżeli ktoś nie chce znać jak potoczą się losy w czwartym sezonie (przypuszczalnie, bo jest napisane co się dzieje w książce) niech lepiej nie czyta całego tego artykułu. W kontekście naszej rozmowy, najważniejszy jest ostatni akapit:
"W styczniu powstanie specjalny odcinek "Sherlocka", który zostanie pokazany najprawdopodobniej pod koniec przyszłego roku. W 2015 roku rozpoczną się również prace nad 3-odcinkowym czwartym sezonem serialu. Jego emisję zaplanowano na 2016 rok."
Polska strona może być niedoinformowana, ale pewnie jest ona na podstawie źródeł z innych stron, więc jeszcze nic nie wiadomo na 100%.
Jak napisałam wyżej, myślcie sobie życzeniowo, ja nie mam z tym problemu :)
Na konferencji nic nie powiedzieli o Sherlocku, poza zapowiedzią odcinka specjalnego. W zasadzie też zaprzeczyli jakoby Andrew Scott miał w nowym sezonie brać udział, ale w zasadzie się od tego wymigali, więc na 100% nie wiadomo.
A filmweb po prostu w tej informacji cytuje tę starą, źle przetłumaczoną informację. Spokojnie, jeżeli wam lepiej w to wierzyć, jest git :)
A nie, informacja jest nowa, sprzed dwóch dni, z samego Hollywoodu. Amerykanie najwyraźniej też zrozumieli "next year" jako 2015 :-)
http://www.hollywoodreporter.com/news/sherlock-creator-tells-fans-expect-751002? utm_source=facebook