dobra... jestem dopiero na 17 minucie 3 odc, ale Jim Moriarty jest bezbłędny, uwielbiam go od samego początku, ale akcja z gumą... :D
Ja naprawdę nie rozumiem, jak można przerwać po 17 minutach oglądanie tego doskonałego serialu, tylko po to, by wrzucić tekst na filmwebie...
Jim jest niesamowicie czarnym charakterem, a Andrew Scott świetnie podołał tej roli. Jest fenomenalnym aktorem... :D A za postacią Jamesa Moriarty'ego, nigdy nie przepadałam, co zmienił właśnie on. Niski, szczupły facet, który potrafi się przeobrazić w krwiożerczego psychopatę.