Study jest bardziej dopracowany ;) a pilot ma b. dobrą scenę z 'pijanym' Sherlockiem ;)
także ja uważam że powinno się obejrzeć oby dwa :D

W pilocie Sherlock jest jakiś taki... niedopracowany. Za to zagadka jest trochę uproszczona i chyba bardziej logiczna.

pilot mi bardziej się spodobał

W pilocie Sherlock jest bardziej miły, nie bardzo mi się taki podoba. Ogólnie 1 odcinek jest ładniej wykonany jeśli chodzi o sceny (np. tekst na ekranie- to mi się najbardziej podoba). Ale scena finałowa chyba lepiej wyszła w pilocie, jest bardziej dramatyczna ;).

A i jeszcze muszę dodać coś o muzyce - w pilocie nie ma tego charakterystycznego motywu przewodniego, który mi się bardzo podoba i dodaje dużo dynamizmu

Stawiam na pilota. Wlasnie za te "logiczniejsza" zagadke, ktora widz moze sam rozwiazac.
W pierwszym odcinku taksowka pojawia sie tak troche nie wiadomo skad i "poluje" na Sherlocka.