Zgodzę się. Mnie właśnie do serialu te stwory przyciągały, a potem mniej stworów-więcej technologii, zgłębiania anomalii, spisków itp. Mimo to obejrze do końca, bo został mi 5 sezon. Warto obejrzeć?

Ja oglądałam bo bardzo polubiłam serial, więć w sumie chciałabym aby było jak najwiecęj sezonów,ale tak jak pisałam wszystko się pozmieniało,wolałam serial z początku.Obejrzałam bo serial lubię, 5 sezon nie jest zły ale mi się średnio podoba ;)

Pierwsze 2 sezony dostały 10 z serduszkiem, bo lubię takie filmy. Ale za całokształt raczej będę musiała zmienić ocenę.

Mam takie pytanko do izy003: Jak się daje zdjęcie profilu na Filmweb?/ ODPOWIEDZ PROSZĘ/ Mój ulubiony sezon to zdecydowanie pierwsze trzy.

Mi się najbardziej podobał 1 i 3 sezon. W drugim mi się nie podobało to, że Stephen tak bardzo dał się omotać Helen. Co do 4 i 5 sezonu, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawy jest wątek z anomaliami (odkrycie Connora), a z drugiej próba dopasowania nowych bohaterów tak trochę na siłę do całości.

Z tym drugim sezonem jeżeli chodzi o Stephena to wgl o tym zapomniałam xD Też mi to nie pasowało,ale myśle ze te sezony podobały mi się najbardziej bo tworzyli naprawdę fajny i zgrany zespół.Pożniej nie bylo Stephen'a -ok przeżyję w końcu to Primeval tam główni bohaterowie mogą zginąć z każdym momencie,nie to co w innych xD Ale jak poźniej nie było Cutter'a i wgl Danny.Becker,Sarah-w dodatku ona tylko na jeden sezon,a szkoda bo to była fajna postać. Poźniej Jenny odeszła,zespół się rozwalił jak dla mnie. Wcześniej też sobie ''dogryzali'' i wgl ale w poprzednich sezonach to jakoś fajniej wyglądało ;) Podoba mi się watek Jess i Beckera ale w ostatnim sezonie spodziewałam się wiecej. No coż ja nadal zostaję przy 1 i 2 ;)

Z tym tworzeniem dobrego zespołu to masz racje, no i właściwie ciekawe było to, że nie wiedzieli nic o anomaliach (oprócz tego, że wyłaziły z nich stwory). A potem już od 3 sez to był raczej wątek Helen i jej niecnych planów. Tak w ogóle, to ona dodawała napięcia w tych pierwszych 3 sezonach. Pojawiała się i znikała,a potem ktoś z zespołu ginął. A co do wątku Beckera i Jess, to przypuszczam, że kiedy pisali scenariusz, to mieli nadzieję na 6 sezon. Ale tak czy siak powinni to przyspieszyć, bo całkiem fajna para serialowa by z nich była :)

A mi się z kolei najbardziej podobał 5 sezon.
Wszystko właśnie takie inne, bardziej tajemnicze...
Szkoda, że nie było później Stephena, ale wiadomo, że tam też ktoś musi zginąć.

Ja zobaczyłam 4 sezony i jestem tym filmem zachwycona, podoba mi się to że bohaterowie nie są nieśmiertelni tylko przy takich walkach i sytuacjach ktoś umiera, uwielbiam Conora jest pokraczny,inteligentny, śmieszny, szkoda że nie ma już Stevena i Nicka ale to nie oznacza że serial się pogorszył, pozdrawiam

zdeycdowanie peirwsze 3 sezony trzymaja w napieciu widac ze jest ok bo to brytyjczcy krecili a jak pałeczke przjeli amerykanie to juz kicha na totalu,no cóz serial urzkł mnie od poczatku fajny dobra formuła lekka i łątwo wchodząca,osobiscie podobąło ,mi sie ze z kazdym sezonem bohaterowi bogatsi o nowe odswiadczenia jakby roziwjali sie ich postacie nie były tak jednowymiarowe tylko one same robiły sie coraz ciekawsze np abby no od poczatku ja lubiałem i z poczatku wydawał mi sie taka słodka nieporadna ale z kazdym odicnkiem dodawało jej harzmy i w sezonie była no naprawde i hot dziewcyzna jak i odwazan ale i wralziwa,connor podobnie z ciapy przeszdł do nawet ogarnietego chłopaka szkoda tylko ze usmiercano tak boahterów o ile smierc stephena rozumiem bo przeicez aktorowi który odtawarzał jego role bodajze zmarła małą córka to naprawde straszny ciezar psychiczny do zrozumienia jest ale odejcie cuttera a raczej aktora który go odgrywał to takie bezsensown jest,uwazał ze woli gre w teatrze no wg mnie bardziej opłąclana jest TV nie wiem moze mu sie ni podobało ze gra w serialu S_f któy oglada młodziez moze hcicałw czymś ambitniejszym zagrac?no a potem to amerykanie robili i kaputt ten zepsół to jakas zbieranian co sie kupy nie trzyma tamten pierwszy zepsół to przypominał mi bardziej zgrana ekipe przyjaciół którzy maja wspólny zawód nawet ekipa z 3 sezonu była ok wg mnie danny był charyzmatyczny bardzo a kapitan becker godnie zastpaił ryana potem jednak to sie rozsypało i mogiła,nie wiem czy powstanie 6 sezon bo to bezsensu musieliby chocby dannego przywrócic i jakos pozmieniac postacie wg mnei ARC z 4 i 5 sezonu to tak sztywna amerykańska organizacja jeszcze tylko brkauje facetów w czerni ;)

Dokładnie w pierwszych 2-3 sezonach ten zespół to była taka fajna paczka a pożniej jakoś się posypało... Oglądałam kolejne seozny bo lubię ten serial no i byłam ciekawa jak się dalej rozwinie,ale jakoś za szczególnie to mi się nie podobały niestety :(

łasnie o to mi chodzi :P z grupki przyjaciół zrobili sztywny zespół naukowy