-Odcinek Halloween kiedy kosmici smażą w piekarniku całą rodzinkę Simpsonów ,a Homer zjada sam siebie
s5. odc.15 - Homer w kosmosie
s.9 odc.1 - wspomnienia Homera z Nowego York'u
s.9 odc. 4 - kiedy Homer kupił na wyprzedaży teleport i sięgał ręką z pokoju przez niego do lodówki po piwo.

Homer w każdym z odcinków poraża swoją inteligencją, za dużo tego jest ;P

Dokładnie - za dużo tego :)
A tak na poczekaniu to w pamięci mam moment z "kosmicznego" odcinku, kiedy Homer zorientował się, że "to była ziemia!" i płakał :)

mój ulubiony to jak homer przysypia w kościele i wali łepetyna w ławkę i krzyczy "damn it":)

Trudne zadanie. Nie jestem w stanie wypisać wszystkiego bo praktycznie w każdym odcinku taka scena jest. Ale przychodzi mi na myśl scena z tosterem( niestety nie pamiętam, który sezon)
Homer robi tosty i nagle z wrzaskiem orientuje się że ma na ręce toster :D Walczy z nim i po wszystkim pada na podłogę. Po chwili Bart krzyczy: Tato znowu! :) I walka na nowo, która kończy się rozwaleniem tostera. Potem kwestia Homera kiedy chce naprawić urządzenie: Potrzebuję do tego odpowiednich narzędzi. Wyjmuje kamień i zaczyna nim napieprzać w toster :D

najlepszą jaką dotychczas widziałem sceną jest Homer w Tokio. Kiedy wchodzi do łazienki, a tam gadający nowoczesny sedes z kamerą w środku. Bart włącza wtedy telewizor i krzyczy że Homer jest w TV i wtedy Homer siada na niego i...(wiecie co robi) :D :D

"Hello, my name is Mr Burns, I believe you have a letter for me"
"Okay Mr Burns, what's your first name?"
"I don't know"

Te które mi się przypominają:

W odc. Dog of Death (chyba)

Homer do Barta (po tym jak skreślali liczby w loterii według swojego wieku): "Wygralibyśmy, gdybyś miał 17 lat. Ale nieee... Ty masz 10!!!"

Albo w odc "Bart skautem":
Bart: W weekend jest wyprawa ojców i synów
Homer: Hehe, nie masz syna

I setki innych!!!!!!!!!

Strasznie podobał mi się tekst:
"Aj aj,admirale dupogłowy!"

W odcinku w którym Burns wybierał swojego następce na castingu i każdy miał powiedzieć słynne "EXCELLENT"...
Homer: "EXACTLY... ... D'OH!

(nie pamiętam tego dokładnie ale opisze w przybliżeniu) W odcinku w którym Burns chciał zapłacić Lisie 10% dochodu z ich wspólnego biznesu (z 200 mln $) a lisa odmówiła
Lisa: Panie Burns nie mogę wziąć tych pieniędzy
Homer: <mdleje>
później w szpitalu..
Dr Hibbert: Jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś dostał trzech zawałów jednocześnie..
...
Homer: Lisa, nie mam Ci za złe że nie wzięłaś tych 20.000 $...
Lisa: Tato.. 10% z 200 mln to nie jest 20 tys... To jest...
<widok na korytarz na którym zaczynają wyć syreny i migać czerwone lampy>
spiker: CODE RED, CODE RED, CODE RED

Hehehe takich scen czy tekstów jest multum. A wiele z nich wgryzło sie w moje życie codzienne jak na przykład odbieranie telefonu przez Homera tekstem: "Yyellow.." czy proste D'oh :) Mam nawet domowe kapcie które wyglądają jak głowa Homera.. Jestem Simpsonoholikiem :D

Homer z czymś nawalił i marge zamknęła się pogniewana w pokoju. Homer żeby pokazać jej jak jest smutny z tego powodu wsunął jej pod drzwiami plik zdjęć z polaroidu na których ma zarośniętą ponurą twarz. Marge je przegląda a tam na którymś homer uśmiechnięty jest od ucha do ucha. W tym momencie homer przez drzwi mówi:
"Na jednym się śmieję ale to dlatego bo akurat kot spadł ze schodów"
genialne nawet jak teraz to piszę to się śmieję.

Homer wykrzywia się jak dureń przed kotem i psem i mówi do nich: "Głupie zwierzęta".

Simpsonowie pojechali z Lisą pokazać jej ekskluzywną szkołę. Homer ją zobaczył i wskazał na coś palcem i mówi "Patrzcie na to". a Jakiś konserwatywny nauczyciel - bach go po ręce linijką i mówi: "Monkey points" (tylko małpa pokazuje!) a na to Homer masując obolałą rękę prawie płacząc: "Monkey cryes" (Małpa płacze).

tyle tego było

Teraz nie przypomnę sobie dokładnie wszystkiego ale mniej więcej:

--'Prohibicja w Springfield' kiedy Homer produkuje alkohol:
Lisa: to jest chyba nielegalne
(...)
Homer: Jestem patriotą jak inni ludzie siedzący w więzieniu. (?)

ogólnie:
--Homer na studiach (wysłany z pracy)
--Homer "opiekun" Burns'a kiedy Smiders zrobił sobie wakacje- i sam Burs kiedy z niczym nie mógł sobie poradzić (np. robienie kawy przez wcześniejsze rozdeptywanie na ziemi itp)

5 sezon i 9 odcinek.Jak do jego pracy doszła kobieta, która miała podobne zachowania do niego.I scena w windzie "Nie myśl o seksie" i jak sobie wyobrazil siostry Marge, a potem Barniego w bikini ;D.

Kocham Homera;D

"Było mi smutno, kiedy zrozumiałem, że we wszystkim prześcignąłem mojego ojca. Bart zrozumiał to, kiedy miał cztery lata";p

Przed meczem: "Ten bilet to nie tylko miejscówka, ale także prawo, OBOWIĄZEK, żeby zrobić z siebie durnia"

"H:Moze i ma mnóstwo forsy, ale jednego sobie nie kupi.
M:Czego?
H:... ... Dinozaura"

poza tym uwielbiam w "Z Maggie jest nas troje" plemniki;D Jak się zderzały z krzykiem "D'oh!" a jak jeden wystartował to wrzasnął WooHooo!!:D

homer w depresji siedzi na łóżku i się ubiera "po co zakładać skarpetki skoro za tydzień będę musiał je zdjąć"