Mam prośbę... Niestety nie mogłam obejrzeć ostatniego odcinka "Siostrzyczek". Powtórki również nie :( Czy byłby ktoś tak miły i opisałby chociaż w skrócie, jak się skończył nasz kochany serial?? Z góry dzięki ;)
Otóż w tak wielkim skrócie:
1. Val zdążyła na ślub, tzn. zdążyła już w momencie kiedy goście chcieli już iść do domu po długim oczekiwaniu na pannę młodą. Oczywiście ślub się odbył :)
2. Vince zrozumiał że Robin na niego leciała i głupio mu było przyznać się do winy przed Holly (za to że jej nie ufał) i zdecydował się wyjechać do Chicago... ale jednak na weselu się pojawił, bo za bardzo kochał Holly żeby ją opuścić :). Czyli ostatecznie wrócili do siebie :)
3. Biedny Gary cały czas obserwował Tinę jak się obściskuje z tym jej chłopakiem-policjantem i zrozumiał, że ją kocha. Kiedy Tina zaczęła śpiewać jakąś miłosną wolną piosenkę, to Gary nie wytrzymał, podbiegł do niej i ją pocałował. A ona na to: "I tyle musieliśmy na to czekać?" (czy coś w tym stylu). Ale wychodzi na to, że są razem
4. Jeśli chodzi o wystrój sali, to koledzy Vicka pracowali przez całą noc i zmienili wystrój na taki jakiś kwiatowy, czyli bez Gwiezdnych Wojen :)
Niestety, to koniec...