Chwilę czekałem żeby się do tego przymierzyć. No mam jakiś taki opór przed polskimi produkcjami. Zawsze.mi zalecą kupą. Lubię jednak Kuleszę. Mówię więc sobie, daj jej szansę, rzuć okiem. Rzuciłem. Sezon 1. I to chyba będzie na tyle. Są drobne smaczki ale globalnie to gniot.
I tu pojawia się moje sztandarowe pytanie. Kręci się takie szmiry li tylko dla pieniędzy więc o jakichkolwiek wartościach artystycznych mowy być nie może, ale kto to na Boga ogląda?!?!
Żal.