Sędzia Alicja Mazur znana ze swojej surowości wobec przestępców zostaje oskarżona o zabójstwo, którego nie popełniła. Trafia do więzienia, gdzie musi przetrwać wśród kobiet, na które sama wydała wcześniej wyrok.
Co on odwala teraz? Myślałam, że chociaż jeden sprawiedliwy. A tu zgliszcza i popioły. Jestem już zniechęcona. Jakieś absurdy totalne, Wariatka rządzi na oddziale, łapówki i znikanie ludzi i nikt tego nie sprawdza. Oddelegowany jeden komisarz do takiej sprawy. Nie, nie wystarczy