Pod koniec odcinka, kiedy pokazują więźniów w Fox River, to są dokładnie te same sceny, które były w pierwszym odcinku. Tutaj nie mam zastrzeżeń, bo to fajne zakończenie/zapętlenie historii.. ale na miłość boską, kto dopuścił do tego, by w jednym ujęciu znalazł się John Abruzzi, który zginął w drugim sezonie!? do tego jest jeszcze jego współwięzień, któremu w jednym z odcinków John wydłubał oko żarówką, a podczas sceny, którą niestety możemy zobaczyć, nie ma śladu nawet po tym. Więc jest to scena z pierwszych odcinków z 2005 roku. Mega wpadka..