Odcinek Świetny!! Akcja, super zakończenie. Przynajmniej na koniec stary dobry Prison powraca
raczej nie oglądam ten serial już chyba tylko z sentymentu od końca drugiego sezonu każdy kolej odcinek jest coraz głupszy i niestety ten standard się ciągle utrzymuje :(
Dokładnie, zgadzam się w 100%, strasznie naciągana jest ta 4 seria. Pojawienie się matki Michaela... a teraz okazuje się że Lincoln nie jest bratem Michaela... haha, czego to twórcy nie wymyślą byleby tylko oglądalność wzrosła ^^
A moim zdaniem 20 odcinek był jednym z lepszych odcinków tego średniego sezonu. Wyjątkowo mi się podobał ten odcinek.
trzeba przyznac że ten odcinek był dobry oby tak dalej to chociaż ciekawie zakończą, miejmy nadzieje.
jedynie w tym odcinku dobre bylo zakonczenie - naprawde jestem ciekaw co sie stanie
no cóż myślałem że taki "błąd" jad dobry odcinek w 4 sezonie już nie zostanie popełniony do tych czas podobał mi się tylko epizod w którym porwano Mahona a następnie zacna gromada uwolniła go z sądu oraz kradzież scylli z Hotelu. Teraz jednak z powodzeniem bez względu na ilość nie dorzeczności muszę przyznać że panowie Scenarzyści wykreowali całkiem niezły odcinek.
Czuć starego prisona przewrotnego i z napięciem no i z jakąś dawką logiki.
Znów mam ten stan oczekiwania na następny "kawałek"
napięcie dreszczyk i nie pokój yeee
czy wy też tak sie męczycie oglądając ostatnie odcinki?
oglądam bo chce domęczyć sie do końca, ale oglądam już naprawde bardzo na siłe.
wszystko jest takie głupie, naciągane, w kółko scyla wędruje z rąk do rąk......... jak można było tak spierdolić ten serial.
Nie no jak Mike zaczyna działać to się dzieje :) Akcja w hotelu cały Mike :) Linc wkońcu przejżał na oczy, że jest głupi i mysli tylko siłą i nerwami.
Christina nie ma w sobie chyba dużo ciepła i miłości :) Linc chyba już się domyśla, że nie jest jej synem. Co do wyboru to uratuje oboje. Linc jest silnym i wytrzyma napewno nadzwyczaj długo. Mike już tak wykombinuje, że oboje przeżyją. Nie wie, że Sarah jest w ciąży, więc nie ma dodatkowego stresu o dziecko. Ale z takimi przeciwnikami jak Christina i Generał i każdy z nich ma osobe, którą kocha najbardziej, jest dla niego najważniejsza to ciężkie chwile bedzie miał... A z proma do 21-22 odcinka widać, że aż się roji od akcji :)
A ja mam trzy przemyslenia:
1. Christina niczym nie rozni sie od Generala - oboje sa psycholami.
2. T-Bag podjedzie Generala, tak jak w Sonie podjechal Lechero.
3. Tak jak juz gdzies wczesniej pisalem, jezeli serial bedzie mial dalsze sezon/y, to w nieparzyste beda wiac z za krat, a w parzyste beda sie pakowac za ow kraty...
T-Bag wyzgryzie generała? :D Nieeeee, Firma to nie Sona. Ale trzeba przyznać, że on zawsze się dobrze ustawi. ;) Ciekawe jak dla niego skończy się ten serial.
Akcje mozolnie przesuwa się w kierunku finalnego rozwiązania, jednak jak
dla mnie zbyt dużo w niej powrotów do znanych już dobrze rozwiązań. W
kolejnym odcinku zapewne czeka nas konfrontacja zwaśnionych sił zakończona spekatularną ucieczką.
Ja mam tylko nadzieje że mi T Baga w ostatnim odcinku nie ubiją. Bo postać jest świetna, a ten tekst : To tylko T-Bag,|twój przyjaciel z sąsiedztwa. Po prostu był świetny ogólnie widać że znowu zaczyna przypominać tego złego z pierwszych 2 sezonów. Tylko czemu tak późno :(
A co do odcinka popłakałem się ze śmiechu jak wpadli do banku i Michel cały czas biega w tym swetrze. Nie poci się czy coś albo ma tam jakiś specjalny system chłodniczy. To w sumie chyba 1 napada na bank w tak ciepłym miejscu w swetrze.
Odcinek (jak narazie) najlepszy z całego czwartego sezonu.
Dużo akcji (dosyc spójna logika),niesamowite zwroty akcji i zajebiste zaskoczenie (szczególnie pod koniec).
Podobał mi się pomysł Michael w Hotelu (mam na myśli - przebranie się) oraz pomysł Krantza czyli zmuszenie "brygady" do znalezienia Scylly.
Jeśli chcesz narzekac to spierdalaj z tego forum.
Oczywiście ,że masz prawo wyrazic swoje zdanie ,ale robi się już nudne w kółko narzekanie na serial i mówienie o oglądaniu na siłę.
Nikt Cię nie zmusza ,nie chcesz to nie oglądaj i nie wypowiadaj się ,bo nikogo nie interesuję Twoje narzekanie.
Kolejny dzieciak, który nie może przełknąć tego, że ktoś ma inne zdanie na temat ulubionego serialu. Jak Cię nudzi czytanie to nie czytaj, na siłę nikt Cię nie zmusza i nikogo nie interesuje twoje narzekanie. Teraz wracaj grzecznie do piaskownicy :)
Szkoda czasu na osobę tak głupią ,która zmusza się do robienia czegoś - czego nie lubi ,a póżniej żali się w serwisie filmowym.
Jeśli Ciebie nudzi "PB" to przestań go oglądac.
1. Lubię oglądać komedie
2. Nigdzie się nie żale, tylko oceniam pomysły wykorzystane w serialu
3. Szkoda czasu na osobę tak głupią ,która zmusza się do robienia czegoś - czego nie lubi ,a póżniej żali się w serwisie filmowym (nie lubisz krytycznych komentarzy to nie czytaj i się nie żal)
Najlepsze w tym odcinku bylo unikanie naboi przez lincolna a potem w bullet time zalatwianie wrogow, rowniez przebranie sie za SWAT w ciagu 15 sekund bylo zabójcze.
Panie Gorgor ..cos mi sie wydaje ze ja jestem chyba jednym z najstarszych co tutaj wchodza mam 24 lata i nie jestem dzieckiem z piaskownicy...Serial jest genialny i taka prawda zaden inny nawet film tak nie wciagnal mnie jak ten serial..Ma orginalna nie kserowana fabule.
Ale mi to w ogóle nie przeszkadza, że komuś się podoba serial. Natomiast nie zgodzę się, że ma oryginalna fabułę bo ta roi się od wyeksploatowanych pomysłów i tanich zagrywek.
Boże kochany czy możecie skończyć z tym narzekaniem. Nic nie słychac tylko o to niemożlie ,srial powinien sie skonczyc po 2 seriach. Rzygać się już chce jak się czyta wypociny wiecznie narzekających polaczków. I nie piszcie że to forum i każdy ma prawo do wypowiedzenia swojego zdania. WYpowiadacie je co tydzień przez ostatnie 2 lata. Nudne to już przestało być dawno temu teraz jest tylko wkuriwające. Nie podoba się nie oglądaj!!
"Jeśli chcesz narzekac to spierdalaj z tego forum"
fanboyu, cos napisze, ale dopoki w twoim nicku nie stuknie jakas grubo wyzsza cyferka niz 13, to pewnie i tak nie zrozumiesz - osoba ogladajaca serial ma prawo go oceniac, ma prawo do krytyki.
Dobry! Naprawde dobry odcinek! Długo już nie było czuc klimatu dawnego, starego Prisona, kiedy akcja wydawała się miec jakiś sens i nie czuło się dokręcania na siłe. Początek 4 sezonu już i tak był niezły, potem jakby przestój, no a teraz dobre zakończenie.
aa mnie ciekawi jeszcze jedna sprawa o toz t-bag caly czas oskarza scofielda o to ze przez niego stracil reke a to przeciez bellic go przywiazal do kaloryfera i musial sobie obciac wiec nie wiem o co chodzi
T Bag podczas ucieczki w 1 sezonie był przykuty do Abruzziego. I ten mu odciął rękę.
tak ale po 1 jak sam powiedziales reke odcial mu Abruzzi Scofield mu nie kazal, a po drugie mu ja przyszyli i dopiero bellic jak go torturowal i zabral klucz to go przywiazal do kaloryfera i wezwal policje a ten ja sobie odcial
Czasami wystarczy poczytać komentarze fanów "wyjaśniających" fabułę tego serialu, by spostrzec idiotyzmy wymyślane przez scenarzystów.
Masz racje, świetny odcinek!
Najlepsze było jak SWAT wrzucił granat gazowy na korytarz a dwaj bracia zasłonili sobie usta rękawami. Normalnie bomba!
W USandA na prawdę banalnie prosto jest kogoś porwać z lotniska, zastrzelić na konferencji, bujać się z wyciągniętą bronią po mieście.
Banda kretynów.
jaki znowu świetny , nie przesadzajcie , ogólnie cały sezon stoi na takim samym dobrym poziomie ale bez rewelacji. Ogladam go z przymusu i przyzwyczajenia i ciesze sie ze to juz koniec, aczkolwiek trochę szkoda bo w przyszłym semestrze pozostanie tylko serial Herosi i czekanie na LOST 6 bo oprócz Skazanego zakonczyl sie też Terminator i Jericho