A przede wszystkim za odcinek nr. 1. Oglądałem zanim pojawił się na Polsacie (jako "Skazany na śmierć"). Niezwykle interesujący, wciągający, klimatyczny. Szkoda, że potem to wszystko zatracił i tak bardzo się popsuł. Skutek braku pomysłu na serial, który wcale nie miał być aż tak długi, ale z racji popularności wymuszone sezony musiały powstać.
To co obejrzałem to średnia max 7 (obejrzałem 3 sezony). Taką też dałem ocenę ogólną, może nawet ciut zawyżoną z racji rozczarowania późniejszymi sezonami...
No tak, brak edycji posta powyżej bodajże 5 minut od jego istnienia to porażka.
Koryguję więc ostatnie zdanie, winno brzmieć "Taką też dałem ocenę ogólną, może nawet ciut zawyżoną z racji sentymentu do pierwszych odcinków serialu...". Pozdr.
Obejrzałam wszystkie 4 sezony, ale zgadzam się z Tobą. 4 sezon był kompletnym nie wypałem, spałam jak to oglądałam. Chociaż końcówka mnie zaskoczyła.
Zdajesz sobie sprawę że tutaj oceniamy całokształt serialu, więc jakim prawem dajesz 10/10?
hahaha nie no kocham was ludzie ,DDD wy i te wasze ironizmy :)) ale co do filmu to mogliby dac happy end
1s - 10 bd dobry pomysł jeśli chodzi o seriale i ciekawe pomysły ze strony scenarzystów no i coś nowego wśród seriali, 2s -7 naciągane z powodu oglądalności , 3 - 4 słaby sezon zwłaszcza że został zakończony na 13 odcinku ale Alex nie co ratuje swoją rolą , 4 - 6 do połowy nawet da się oglądać ale czym dalej tym gorzej