Ja chciałbym napisać tylko kilka zdań.
1szy sezon był objawieniem. Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi sie oglądać kolejnych odcinków serialu z takim poświęceniem. Nieprzespane noce, zaniedbywanie codziennych obowiązków uzależnienie silniejsze niż narkotyk :)
Taki był 1szy sezon PB. Każdy odcinek przykuwał uwagę od 1szej do ostatniej minuty.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.
2i sezon zapowiadał się obiecująco. Jednakże, od pewnego momentu serial zaczął u mnie wywoływać uśmiech politowania. Oczywiście oglądałem każdy odcinek, ale nie był w tym już zadnej pasji.
Nonsens zaczal gonic nonsens. Zbiegi okoliczności stały się rutynowym rozwiązaniem dla wszelkich problemów.
Zakładaliśmy się z kumplem czy sprawa Linca się rozwiąże w 2iej serii czy przeciagną ją na serie 3cią. Wyszło jednak na moje bo w koncu tego nieszczesnego Linca ułaskawili :)
Jeśliby porównywać PB do filmu pełnometrażowego. to PB okazałby się niedorobionym sequelem genialnego pierwowzoru.
Zapowiadana 3cia seria, już nie przyciągnie takiej rzeszy fanów. Jestem o tym przekonany. ja juz rezygnuję, i domyślam się, że takich jak ja jest wielu. Nie chodiz mi tu jednak o to, ze nie obejrze 3ciej serii. Z pewnoscia obejrze, ale nie ma w mnie zadnego entuzjazmu. Nie bede wyczekiwal az odcinek pojawi sie na Foxie, zeby go na 2i dzien sciagnac. To juz nie dla mnie.
Teraz o PB 2x22
Pierwsza moja myśl jest taka. Cieszę się, że 2ga seria zakończyła się w ten sposób, bo nie mam desperackiej potrzeby oglądania 3ciej serii.
Druga sprawa jest taka, ze oglądając końcowe sceny ost odcinka, miałem nieodparte wrazenie jakbym oglądał dema gry komputerowej. MIałem takie wrażenie jakbym włączył sobie Hitmana. (fani gry wiedzą o co chodzi). Michael idący korytarzem ku światłu lol. Doktorek, który oczekuje od Michaela ze bedzie uciekał z więzienia. Jeszcze okaże sie w 3ciej serii, że Michael jest wyprodukowanym przez amerykański rząd, genialnym humanoidem rotfl. Juz w tym serialu nic mnie nie zaskoczy.
Nie chce mi sie wiecej pisac. Wiem ze napisalem ze 2ga seria jest bee bez przytaczania dowodów, ale nie chce mi się analizować każego docinka z osobna zeby udowadniajac ze PB 2 jest dużo słabszy od PB 1.
Zgadzam się w 99%. Osobiście uważam że powinni zakończyć serial tekstem Michaela "We did it". Powinni sobie wsiąść w 3 na łódeczke i popłynąć w cholerę bez 3 sezonu.
Drugi sezon miał dużo niepotrzebnych zawirowań. Jednak można skusić sie o stwierdzenie, że zakończenie było na tyle mocne, że możemy się spodziewać w 3 serii powrotu do dawnego klimatu.
Jakie mocne zakonczenie? Daj se spokoj - kit dla 13 latkow. Zaraz tak jak pisal przedmowca okaze sie ze to byl jakis mega plan zeby przetestowac Scofield'a i agencja ma dla neigo jakies tajne zadanie. Pic na wode.
Ja juz 3 serii nie bede ogladal - poczekam jak cala wyjdzie i sobie jednej nocy obejrze tylko z sentymentu do 1 serii. 3 to bedzie odgrzewany kotlet z tym wiezieniem.
No właśnie. To nie było mocne zakończenie, tylko takie które ma przyciągnąć widzów. DObrze że nie pokazali co się kryje za światłem, bo bym jeszcze się niecierpliwił.
A co d 3 to zrobię podobnie jak Ty, Akurat wylatuje do USA wiec jak wroce to bedzie cala seria na sieci. Wystarczy. :)
Tak zepsuć ten serial... Kiedy Scofield zobaczył Sarę w łódcę, myślałem, że twórcy zrozumieli, że nie ma sensu ciągnąć tego w nieskończoność. Spodziewałem się, że przez ostatnie 10 minut będzie pokazane jeszcze, jak Sucre ratuje swoją dziewczynę. A tu co? Beznadzieja, coś zupełnie nie pasuję do serialu i bliższe klimatem do "Archiwum X"! Powinni jeszcze raz nakręcić ten odciniek i przyznać, że ten który jest (2x22) to był żart na Prima Aprilis!
Stary ja myślę dokładnie tak samo jak ty, no maskara mam takie same podejście co ty, pierwszy sezon dobry w chuj ale drugi to kurwa nie raz kabaret mnie tak nie śmieszył :D pozdro
Zgadzam się w 100%. Mianowicie 1-szy sezon był super, oglądało się go z zapartym tchem myślałem że serial zostanie zakończony po 12 ewentualnie 24 odcinkach, a tu na koniec taka kicha:D. Sezon 2-gi to jak dla mnie porażka, przez pierwsze kilka odcinków scenarzyści lali wodę ile wlezie, a ostatni odcinek to niższa klasa średnia, nie powinno się puszczac czegoś takiego na koniec sezonu. Zobaczę jakie będą pierwsze odcinki puszczone na jesień, zapowiada się fajnie bo Scofield zbrata się pewnie z Mahone, ale pewnie będzie lipa i twórcy będą chcieli utrzyma oglądalnośc poprzez jak najczęstsze pokazywanie Wentwortha jego fankom:).
P.S. Jeden z lepszych bohaterów Paul Kellerman został uśmiercony SICK!
A właśnie, jeśli chodzi o Kellermana. To dal mnie jest to najciekawsza postać całego serialu. Człowiek, który głęboko wierzył w to co robił, oddał się swojemu państwu do do końca, i został zdradzony. Na końcu z honorem pożegnał się ze światem. B. Ciekawa postać.
Oglądając Kellermana, na myśl mi przyszedł Czas Apokalipsy. Ten moment, w którym Kurtz opowiada o żołnierzach Vietcongu, którzy poobcinali rączki własnym dzieciom, bo zostały zaszczepione przez Amerykanów. Dla Kurtza, to byli żołnierze idealni, zdolni do największych pooświęceń, bo wierzyli w to co robili.
I Kellerman też taki był. Robił najgorsze rzeczy dla swojego Rządu.
To taka mała dygresja ;)
Ludzie tu sie liczy teraz tylko kasa!PB ma taka ogladalnosc ze obojetnie jak spieprza trzecia serie to i tak jeszcze duza wiecej zarobia.Moim zadaniem 2 seria nie byla zla,rowniez wciagala tak jak pierwsza,szczegolnie w ostatnich odcinkach,w sumie nie znam lepszego serialu i napewno bede czekal na 3 serie.A to ze kellermana zabija bylo wiadome juz w ostatnich odcinkach.Ja jestem bardzo zadowolony z tego serialu i jakby takich powstawalo wiecej bylo by bardzo dobrze:)
zapomniałem dodać jednej, ale to bardzo bardzo ważnej rzeczy
PB 2 ma jedną niepodważalną zaletę, Postać agenta Mahona. William Fichtner
chyba jest stworzony do tej roli. Po prostu przyćmił wszystkich tą swoją rolą. Należą mu się sowite brawa za popis gry w PB 2. Oby go trzymali jak najdłużej.
Dodam jeszcze, ze sposob w jaki skonczyl sie PB2 daje senarzystom szanse na zrobienie porządnej 3ciej serii. NIe trzeba będzie na siłę ciągnąć wątku ucieczki i niewiności i spisku. I moze obedzie sie bez głupot i absurdów
No cóż ja obejrzę wszystkie odcinki bo myślę że więcej tak kapitalnego serialu z tak genialnymi aktorami już nie będzie ale nie dziwię się również z opinią reszty ,ale jakby to wytłumaczyć innaczej. Po prostu zarabiją na tym kupe forsy i tyle. Co jest jeszcze niepokojące to żeby nie przesadzali z wątkiem miłosnym bo się zrobi telenowela czego nie znoszę. Ja wam proponuję zostać przy telewizorze bo nie wiadomo co nam przygotuje scenarzysta. POZDRO!!!