SPOILER, SPOILER, SPOILER
Ryczałam na ostatnim odcinku jak bóbr. Zresztą już na 3 od konca kiedy wszyscy szli na grób Michaela. Wolałabym zakończenie, w którym Michael żyje. Ale i tak serial arcydzieło. Szkoda, ze juz koniec.
Dokladnie, ja tez plakalam :) Megaciekawy serial! Kazdy odcinek trzymal w napieciu do ostatniej sekundy :) <3
Ja czasem jak sobie przypomnę to zakończenie to nadal potrafię się rozpłakać :) Takiego zakończenia zdecydowanie się nie spodziewałam. Akurat jak się wszystko ułożyło, pięknie i cudnie, cała rodzinka w komplecie i nagle się okazuje, że bez Michaela ;( Ale i tak kocham ten serial :) Jeden z moich ulubionych ♥♥♥
Mi na samą myśl o koncówne dalej łzy do oczu napływają. Zgrałam sobie na mp4 3 ostatnie odcinki :D. W ogóle to całą pierwszą noc po ostatnim odcinku śniło mi się, jak Michael idzie w moją stronę i mówi, że "tak już musi być, tak będzie lepiej", w tle leci na piosenka co szła jak pokazywali akcje "4 lata później" , po czym Michael umiera na moich oczach...całą noc się z tym męczyłam bo non stop się ta sytuacja powtarzała :/ Kocham ten serial! ♥