PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236096}

Skazany na śmierć

Prison Break
2005 - 2009
7,6 224 tys. ocen
7,6 10 1 224229
6,4 29 krytyków
Skazany na śmierć
powrót do forum serialu Skazany na śmierć

Ja nie wiem jak Sara tak mogła uciec z tego więzienia. Nie uroniła za Michaelem ( bodajże) ani jednej łzy. Ja bym tak nie mogła. Ona sprawiała trochę wrażenie jakby nie ruszało jej to co się stało a podobno on był miłością jej życia.

Ps. Nie myślcie ,że najeżdżam na Sarę ja ją bardzo lubiłam.

ocenił(a) serial na 10
natali95

Przecież ona płakała, jak jeszcze mówił jej 'But I'm coming with you', i po pocałunku. Gdy otworzyła drzwi, czekała chwilę, z nadzieją w oczach, że Michael jeszcze wyjdzie. Jak doszła do Lincolna, Alexa i Sucre po prostu była, jak to mówią fani z ameryki, stuned. Zatkało ją, nie mogla wydobyć ani słowa. Patrzała na te drzwi jak sroka w gnat, z ślepą nadzieją, że wróci. Potem, na przystani przecież płakała (tuż przed tym jak Alex życzył im powodzenia i przekazał im płytę DVD/CD). Jak oglądała film była zarówno wzruszona jak i szczęśliwa, bo po prostu go rozumiała. Wolał zginąć w taki sposób, by jego żona i syn byli wolni, a nie jedn otrafiło do domu opieki, rodziny nowej, a drugie wyszło tylko zobaczyć ciało w kostnicy. Nie zostało mu wiele czasu, więc wolał zrobić wszystko, by jego rodzina w komplecie była WOLNA.

No, tyle. Sara jest moją ulubioną postacią wraz z Michaelem i T-Bagiem w serialu, więc starałam się to wyjaśnić.

p.s Ja sama byłam, nie ,wróć, jestem zżyta z serialem. Mam na dysku wszystkie odcinki, wywiady i w ogóle. Jak oglądam w Final Break scenę przed śmiercia Michaela - płaczę, ryczę. A jak sobie o tym przypomnę chociażby - zbiera mi się na łzy. To był piękny serial, mimo, że inni myślą, że 3 i 4 sezon były na siłę. Musieli to zakończyć. Ale szkoda Michaela, bo on zawsze chciał dla każdego dobrze, bodajże nigdy nawet człowieka nie zabił (tu nie mam pewności), robił wszystko, by rodzina była bezpieczna, uratował brata od śmierci a sam zginął. Ironia świata. Teraz wiem, że tytul 'Skazany na śmierć' idealnie pasuje. Jeden z braci w koncu zginął. Szkoda, że ten, który bardziej zasługiwał na szczęśliwe życie.

btw. znowu są kontrowersje, bo na papierach z kliniki było napisane tylko Michael Scofield, a na grobie Michael J. Scofield. Poza tym - nie pokazali ciała. Zawsze kiedyś-tam-w-przyszłości mają furtkę na 5 sezon. Tylko wyjaśnienie.. przez 4 lata Michael żywy rzekomo nie odnalazłby rodziny, którą zawsze kochał? Chociaż dziwne, bo gdyby ubrał te gumowe rękawiczki, to by prąd go nie poraził...

ocenił(a) serial na 10
ladraqkumeia

niestety to koniec , na pewno nie przeżył porażenia prądem