Po pierwsze: Ile razy można wałkować ten temat
Po drugie: "Trzymanie w napięciu" jest dla ciebie jedynym wyznacznikiem czy serial jest dobry?

Pierwszy odcinek nowego sezonu podobał mi się, trzyma poziom sezonu pierwszego, ale także wszystkie jego błędy i niedociągłości.

po pierwsze to prison break ma 100 razy więcej niedociagnieć i błędów w fabule od lostu. przez co w moich oczach traci do lostów bardzo dużo. serial PB był wysmienity do 13 odcinka, potem juz fabułe zaczeto zmieniać, watki wciskac na siłe żeby nagrac kolejny sezon. te błędy będa sie coraz bardziej nasilac (chociażby jak ten weterynarz T-bagowi przyfastryguje na szybko te ręke i będzie sprawna, normalnie taka operacja trwa kilkanaście godzin a rehabilitacja pare lat, ale co tam twórcy z tego jakoś wybrną).

"serial PB był wysmienity do 13 odcinka, potem juz fabułe zaczeto zmieniać, watki wciskac na siłe żeby nagrac kolejny sezon."

Jakby nie patrzeć to krytykujesz za to PB, a LOSt są pod tym względem dużo gorsze....sory ale z dwóch sezonów lostów dałoby sie zrobić jeden sezon (tak z 20 odc) wycinając niepotrzebne wątki......więc nie wytykaj takich błędów PB.....

"100 razy więcej niedociagnieć i błędów w fabule od lostu. "

Zauważ, że Pb jest serialem sensacyjnym, a LOst to (dla mnie)serial s-f....więc Zagubionym łatwiej wybaczyć błędy i niedoróbki, których jest multum.....np. IDIOTYCZNE zachowanie bohaterów (oo znaleźliśmy bunkier...ale po co gadać innym lepiej to trzymać w tajemnicy) albo to, że nawet nie próbują poznać wyspy (i to już w pierwszym sezonie kiedy jeszcze Innych nie było) itp.

lost to jest serial s-f, oni nie poznawali tej wyspy bo był jakis "potwór", a to że jeden drugiemu nic nie mówi to domyslamy sie z ich retrospekcji, ci ludzie maja różne osobowości.

to że w lost mogłby być 1 sezon ("skoncentrowany") zamiast dwóch to na forum lost pisalem ze 100 razy i przyznaje ci racje. ale mi z tymi 13 odcinkami chodziło oto że twórcy serialu planowali serial zakończyc po 16 odcinkach (nie wiem kiedy zaczołeś go ogladac, ale na początku tak miao byc) i miał być tylk 1 sezon. tylko ze w stanach i na całym świecie powstało mnóstwo forum dyskusyjnych i twórcy wstrzymali sie z nakręceniem 3 ostatnich i zamiast nich nakrecili 9 kończacych 1 sezon tego serialu i zapowiedzieli kolejne. jak masz wszystkie odcinki to obejżyj sobie je jeszcze raz i zobaczysz jak po od ok 15 serial robi sie słabszy coraz bardziej nielogiczny.

aha, pisałeś że serial ma dużo błędów bo jest sensacyjny, nie rozumie tego argumentu. wyjaśnij o co ci chodzi.

p.s. nie jestem jakimś wielkim przeciwnikiem PB ani maniakalnym fanem lost. poprostu lubie oba seriale. a to czy bedze je oglądał dalej zadecyduje 5 pierwszych odcinków w nowych sezonach obu seriali, a przedewszystkim jak wybrną z "niewyjaśnionych spraw" z poprzedniego sezonu.

"serial PB był wysmienity do 13 odcinka, potem juz fabułe zaczeto zmieniać, watki wciskac na siłe żeby nagrac kolejny sezon."

Jakby nie patrzeć to krytykujesz za to PB, a LOSt są pod tym względem dużo gorsze....sory ale z dwóch sezonów lostów dałoby sie zrobić jeden sezon (tak z 20 odc) wycinając niepotrzebne wątki......więc nie wytykaj takich błędów PB.....

"100 razy więcej niedociagnieć i błędów w fabule od lostu. "

Zauważ, że Pb jest serialem sensacyjnym, a LOst to (dla mnie)serial s-f....więc Zagubionym łatwiej wybaczyć błędy i niedoróbki, których jest multum.....np. IDIOTYCZNE zachowanie bohaterów (oo znaleźliśmy bunkier...ale po co gadać innym lepiej to trzymać w tajemnicy) albo to, że nawet nie próbują poznać wyspy (i to już w pierwszym sezonie kiedy jeszcze Innych nie było) itp.

wali mnie który jest lepszy, co ma kurwa prison do losta?

Oba seriale sa swietne i racje ma kolega wyzej

Dobre pytanie :)

każdy serial ma jakieś niedociągnięcia i trzeba się z tym pogodzić. a odcinków PB miało być tylko 13 a nie 16 jak to ktoś wyżej napisał :) ale wlaśnie mieli bardzo wysoką oglądalność i postanowili nagrać 22.

i tak właściwie to chciałam tylko powiedzieć że dla mnie Lost to straszna dłużyzna... w PB każdy odcinek wciąga i cały czas trwa w nim akcja, a w Lost to wszystko strasznie rozwlekają... coś co mogłoby się zakończyć w jednym odcinku oni rozciągają na trzy :| w każdym razie takie ja mam wrażenie...

a nie mogę wypowiedzieć się na temat tego czy PB w późniejszych odcinkach robi się coraz bardziej nielogiczny bo niestety jestem dopiero w trakcie ściągania 15 odcinka pierwszego sezonu... ahhh już się nie mogę doczekać ;P

Lost to seria zupełnie inna gatunkowo od Prison Break. Nie zawsze chodzi w niej o "trzymanie w napięciu". Łączy w sobie wiele gatunków, między innymi jest też dramatem opowiadającym o ludziach zagubionych we własnym życiu, porusza wiele kwestii filozoficznych (konflikt wiary i nauki, dobro i zło w duszy ludzkiej, życie po życiu). Przy takiej tematyce szybka akcja nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem.
Dla mnie osobiście Zagubieni są znacznie "głębszym" serialem, i dlatego oceniam tą serię wyżej niż Skazanego na śmierć (nie mówię, że jest to słaby serial, po prostu nie przypadł mi aż tak do gustu).