Dla mnie ten serial to arcydzieło, oglądałem wszystko na bieżąco zgodnie z amerykańskim terminarzem. Paul Scheuring nareszcie został należycie doceniony i wszedł w kluczowy moment swojej kariery z niezwykłym pomysłem, którego realizacja zasługuję na najwyższe laury. Serial jest znakomity i trzymający w napięciu. Zazdroszczę osobom, które dopiero sięgają po tą pozycję, bo mają wszystkie odcinki na wyciągnięcie dłoni i nie muszą w tej zabójczej tajemniczości oczekiwać kolejnego premierowego odcinka. To co w tej serii pokochałem to niespodziewalność i skrytość bohaterów. Serial zawsze mnie zaskakiwał i tak pozostało do ostatniego odcinka. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że reżyserowie w pogoni za pieniędzmi na siłę kontynuowali serial tracąc na tym dobrą opinię. Uważam, że 2 i 3 sezon można było śmiało połączyć w jeden i w ten sposób śmiało pozostać w chwale. Na szczęście 4 wydanie to powrót do ku zaskoczeniu wielu osób (całkowita zmiana scenariusza, z klimatu więziennego na typowo kryminalistyczno-szpiegowski) do sukcesu. Osobiście dziękuje twórcą, że skończyli na 4 części i nie pozwolili na taki haniebny upadek jaką przeżyła seria Zagubionych. Szkoda mi części aktorów Prison Break , którzy mimo wielkich umiejętności i charyzmy nie rozwijają dalej swojej kariery, wyjątek to William Fichtner, Amaury Nolasco, i od pewnego czasu na szczęście Dominic Purcell.
Jeśli ktoś nie widział serialu, musi szybko nadrobić zaległości bo to współczesna klasyka, która przechodzi już do historii.
zgadzam się serial jest rewelacyjny. Jakos do tej pory nie miałam ochoty go oglądać aż w końcu postanowiliśmy z mężem nadrobić zaległości. Bardzo się cieszę, że nie oglądałam go w tv bo tylko bym się denerwowała, że muszę czekać kolejny tydzień a serial bardzo trzyma w napięciu. Muszę jednak przyznać, że o ile dwa pierwsze sezony były świetne tak w trzecim mi czegoś zabrakło. Nie wypowiem się na temat sezonu czwartego bo jestem w trakcie jego oglądania. Tak czy inaczej polecam ten serial gorąco.
Jaki to niby haniebny upadek przeżyli Zagubieni ? Serial od początku był pisany na 6 sezonów i na tylu się skończyło, a fabuła była równie interesująca przez cały czas jego trwania (choć wiadomo, że seria 6 była najsłabsza, ale i tak ciekawsza niż 95 % innych produkcji).