Jakiś moherowy beret napisał odnośnie smerfów na forum Teletubisiów:
"Smerfy - 99 facetów w obcisłych gaciach i masońskich czapach i jedna kobieta? Podejrzane! I jeszcze Papa Smerf ubrany na czerwono oraz te same ubiory jego podwładnych i pracujący o tym samym czasie i z wyznaczonymi obowiązkami! Propagowanie komunizmu! A Gargamel ubrany w sutannę mieszkający w domu wyglądającym jak kościół, wraz z kotem. Czysta kpina z kochanego Kościoła i wspaniałego brata założyciela (i jego Alika)! I później dołączył do nich chłopiec Nicpoń. Propaganda szkolnej rozpusty i pedofilii!"
Bardziej gownianych od Milera i MAKU też się nie da. Ja jestem Jezusem i zaraz kopne cię w dupe leszczu buuuuuu
Wiem puszkami po piwie ekspertyzy nie zrobię.I nie pochwale się uniwersytem,który neguje fakt,że Chris tam uczęszczał,bo bycie profesorem to wstyd i to udało się Cieszewskiemu prawicowy moherze.
Prof. Cieszewski porównał zdjęcia ze stycznia 2010 r., z 5 kwietnia 2010 r., z 11 i 12 kwietnia 2010 r. Wynika z nich, że 5 kwietnia 2010 r. słynna smoleńska brzoza BYŁA JUŻ ZŁAMANA. Na zbliżeniu widać wyraźnie, że drzewo jest pochylone i nadłamane. Prof. Cieszewski dziękuje Anicie Gargas za film "Anatomia upadku", bez którego sformułowanie takich wniosków nie byłoby możliwe. Naukowiec wygłosił referat poświęcony słynnej smoleńskiej brzozie. Jego analiza obejmuje niektóre parametry wydajnościowe gleby, na której rosła brzoza smoleńska, fototografie terenu oraz złożone metody poprawiające jakość zdjęć satelitarnych, a także wizualizację jej zniszczenia wskutek koalizji z samolotem.
Badania brzozy dowiodły, że drzewo było złamane już 5 kwietnia. Nie wiemy kiedy dokładnie nastąpiło złamanie, na podstawie geometrycznej analizy przesuwania się pnia prawdopodobnie nastąpiło to jeden, dwa dni wcześniej. Nie wiemy w jaki sposób było złamane i dokładnie kiedy. Koronnym wnioskiem z badań jest to że brzoza złamana była już 5 kwietnia
Tym razem, muszę jednak zjechać GW, wiesz czemu? Bo na dziecinnym materiale pracuje się dziecinnie prosto. Czy trzeba ci to jakoś wytłumaczyć nobku czy samodzielnie poradzisz sobie z interpretacją??? W co wątpię
Gargamela zawsze uważałem za skończonego idiotę, ale teraz poznałem ciebie ... xD
W takim razie, bardzo krótko się znacie, i nie masz prawa go tak nazywać, tylko dlatego, że jakiś prorządowy śmieć zrobił ci wodę z mózgu
Cieszewski to Gargamel,a ty nie masz prawa obrażac wybiułcxzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Jedyną ruska propagandą jest raport maku milera laska i innych rządowych pajacow o bredzenia."
Amen, znawco propagandy wszelakiej. Dziękuję ci za to, że w jednym zdaniu zawarłeś dzieje całej rosyjskiej propagandy. Dzięki temu mógłbym spać spokojnie. Martwi mnie jednak to, że mój pies wykazuje większy niż ty szacunek dla języka polskiego. "O bredzenia" to jakiś Irlandczyk?
"Jedyną ruska propagandą jest raport maku milera laska i innych rządowych pajacow o bredzenia." A czyżby to była nieprawda? To co, teraz pozostanie ci już tylko plucie na wszystko co prawe i sprawiedliwe. A nie mówiłem że obstawiam właśnie te reakcje? Jesteś zbyt przewidywalny koleś, to niebezpieczne dla twojego zdrowia i życia. Szacunek dla języka, weź znalazł się patriota, drugi Piłsudski wręcz. Ogarnij się leszczu.
"Jedyną ruska propagandą jest raport maku milera laska i innych rządowych pajacow o bredzenia. A czyżby to była nieprawda?"
Nieprawda, głupota i brak wiedzy. Wszystko w jednym. Propaganda funkcjonowała już oczywiście w Rosji carskiej, ale szczególne znaczenie zyskała po zwycięstwie bolszewików. Skoro nasza dyskusja toczy się na forum filmowym, polecam ci na początek zapoznanie się z twórczością Siergieja Eisensteina, którym zachwycony był nawet Goebbels. Może wtedy zrozumiesz, jak wielką głupotą jest pisanie, że "jedyną ruska propagandą jest raport maku". Tymczasem zwrócenie ci uwagi traktujesz jak "plucie na wszystko co prawe i sprawiedliwe". Naprawdę własną głupotę uważasz za prawą i sprawiedliwą? Słuszną i zbawienną?
"A nie mówiłem że obstawiam właśnie te reakcje? Jesteś zbyt przewidywalny koleś"
Coś bełkotałeś, ale bardziej skupiłeś się na obnażaniu własnej ułomności. Teraz zrobiłeś to po raz kolejny, próbując dopasować moją odpowiedź do swojej chorej wizji świata. Zrozumiałeś już własne faux pas?
"to niebezpieczne dla twojego zdrowia i życia."
To jest jakaś groźba?
"Szacunek dla języka, weź znalazł się patriota, drugi Piłsudski wręcz."
Raczej esteta. Mierzi mnie twój analfabetyzm i prymitywizm. Dlatego porównałem cię z psem. Nie zauważyłeś?
Propaganda? Chyba nawet nie masz pojęcia o znaczeniu prawdziwym tego słowa. Trzy i pół roku po katastrofie smoleńskiej wiemy o jej przebiegu, przyczynach i miejscach pochówków ofiar mniej, niż trzy i pół roku po zbrodni w Katyniu wiedzieliśmy o jej przebiegu, sprawcach i miejscu pochówku ofiar.
Nie wyliczę tu wszystkich kłamstw, które powiedziano, napisano lub pokazano na temat katastrofy oraz badania i zacierania jej śladów. Rodziny ofiar, posłowie, senatorowie i doradcy zespołu parlamentarnego, uczestnicy konferencji smoleńskich oraz prasa i blogerzy naliczyli ich już grubo ponad 1000.
Po twojej bezsilnej wściekłości wnoszę, że po raz kolejny trafiłem. Prawda w oczy kole?
Wiem na twój temat to, co sam piszesz. To niestety więcej niż wiedzieć chciałbym. Teraz na przykład po raz kolejny pokazujesz brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i silną tendencję do przypisywania innym swojego ułomnego sposobu postrzegania świata. Nie opisałem twojej rzeczywistości tylko stwierdziłem, jak się zachowujesz. Nie napisałem, że jesteś nastolatkiem tylko, że tak się zachowujesz, że taki a nie inny poziom prezentujesz. I to są fakty. Oczywiście nie "biblijne" (cokolwiek by to znaczyło). Teraz zrozumiałeś?
"Na wiele kontrowersyjnych dzisiaj tematów" udzieliłem ci jednoznacznej odpowiedzi w wątku, w którym je z siebie wyrzuciłeś. Najwyraźniej nienawiść cię zaślepiła i tego nie dostrzegłeś. Cóż, to nie mój problem.
Ten prostacki, pozbawiony jakiegokolwiek sensu bełkot o zaszczycie, zakończony słowem "drwin" ma odzwierciedlać twoje "poczucie humoru"? Mam nadzieję, że nie popuściłeś.
Wg mnie to chyba minąłeś się z powołaniem koleś, ponieważ posiadasz nadludzką umiejętność wystawiania diagnoz psychologicznych na podstawie kilku zdań w sieci. Naprawdę powinieneś być jakimś uznanym świrologiem dzisiaj, bo talentu ci nie brakuje (może odwagi?). Wiele jest kontrowersyjnych tematów, ale ja bez problemu mogę obstawiać jaki rodzaj odpowiedzi na nie udzielisz i obawiam się że będzie to odpowiedź z kategorii tekstów zwykłych lemingów nie mających pojęcia o świecie :(
"posiadasz nadludzką umiejętność wystawiania diagnoz psychologicznych na podstawie kilku zdań w sieci."
Nie stawiam diagnoz. Widzę przed sobą prostaczka, który obraża ludzi w imię własnej ideologii i o tym mówię.
"Wiele jest kontrowersyjnych tematów, ale ja bez problemu mogę obstawiać jaki rodzaj odpowiedzi na nie udzielisz"
Czytasz czasem to, co napisałeś? Przed chwilą bełkotałeś coś o moich nadludzkich umiejętnościach. Teraz okazuje się, że znasz moją odpowiedź, zanim zadasz pytanie. Miałeś objawienie? Słyszysz głosy? Opowiedz o tym. Jak zwykle tam, gdzie to jest możliwe, przyznaję ci jednak racje. Rzeczywiście jest wiele kontrowersyjnych tematów i wybiegają daleko poza twoje ograniczone horyzonty. W kontekście tego wątku widzę dwa. Pierwszym jest rzekome propagowanie pedofilii przez Smerfy, drugim jest propagowanie przez Internet chamstwa i głupoty. Ty konsekwentnie pogrążasz się w tym drugim.
"obawiam się że będzie to odpowiedź z kategorii tekstów zwykłych lemingów nie mających pojęcia o świecie :("
Lemingiem jest człowiek ślepo wierzący w system. Jakikolwiek. Zatem z nas dwojga ty jesteś lemingiem i żadne zaklinanie rzeczywistości ani magiczne formułki tego nie zmienią. Ślepo i bezmyślnie wklejasz to, co napisał pan ksiądz i za jego słowem podążasz. Na jakąkolwiek krytykę kleru odpowiadasz knajackimi atakami i biegniesz w tym swoim stadku becząc i myśląc, że o czymkolwiek masz pojęcie. Tymczasem posługujesz się wyłącznie schematami Natanka. Jeżeli ktoś myśli inaczej, obrażasz go i próbujesz dopasować a to do Nergala a to do Owsiaka i usiłujesz ze Smoleńska. Trudno mi wyobrazić sobie bardziej ograniczoną istotę.
Jesteś tak przewidywalnym człowiekiem (chyba, że czymś innym), że bez problemu można nawet typować jaką dasz odpowiedź. Uważasz się za najmądrzejszego bałwana we wszechświecie a w przyszłości możesz się na tym nieźle przejechać. Jeżeli smerfy dla ciebie propagują pedofilię to ja nie mam już więcej pytań, co do chamstwa i głupoty, to jednak masz rację, widać to na wielu stronach, których adresy nie są takie jak ten tutaj.
Lemingiem jest ktoś, kto nie myśli, w twoim przypadku jest tak i rzeczywiście, żadne zaklinanie rzeczywistości tutaj nie pomoże. Ten pan ksiądz jest wielkim autorytetem moralnym, to że dla ciebie obce jest słowo "autorytet" to już jest tylko wina twoja i ewentualnie rodziców. Natanek to w gruncie rzeczy mądry chłop, a debilne i antypolskie media robią z niego wariata. Oklaski należą się również, wielu bałwanom w internecie. Radzę ci dla własnego dobra ogarnąć trochę rzeczywistość
"Uważasz się za najmądrzejszego bałwana we wszechświecie"
Uważam ciebie za przygłupiego chama i prostaka. Sobie pozostawiam normalność.
"w przyszłości możesz się na tym nieźle przejechać"
Tak, tak, piekło i te sprawy. Uważasz, że twój bóg oczekuje od ciebie, że będziesz obrażał ludzi?
"Jeżeli smerfy dla ciebie propagują pedofilię"
Powiedz mi z czym ty się na łeb zamieniłeś. Widzisz od czego zaczęła się dyskusja? Ja to napisałem?
"Lemingiem jest ktoś, kto nie myśli"
A to - jak już wspólnie stwierdziliśmy - jest twoją przypadłością.
"Natanek to w gruncie rzeczy mądry chłop, a debilne i antypolskie media robią z niego wariata"
Racja. Pokazywanie Natanka jest antypolskie. Oglądanie go może pozbawić dumy narodowej.
Dla mojego dobra, chłopczyku? Pomodlisz się do któregoś ze swoich bożków, żebym zszedł?
Puknij się w łeb. Czyżbyś teraz ty wpadł we wściekłości? Nie będę cię niczym straszył bo sam powinieneś mieć jakieś rozeznanie. Jesteś jakimś agnostykiem czy co? Bozki to były w starożytności teraz jest inaczej, pewnie o tym nie wiedziales ? To że nie wiesz w jakim świecie zyjesz to już nie mój problem
Pisząc po raz kolejny, że powinienem dla własnego dobra "ogarnąć rzeczywistość" albo mi grozisz, albo uważasz się za natchnionego.
"Bozki to były w starożytności teraz jest inaczej"
Jesteś pierwszym znanym mi katolikiem, który twierdzi, że kiedyś były bożki. Niegrzeczny ty, niedobry. Pójdziesz za to do piekła. Ale co się z nimi stało? Jahwe zjadł? Masakra.
Coraz lepiej się przy tobie bawię, więc mam chwilę słabości. Wiem, że chciałeś napisać coś innego, ale po raz kolejny nie poradziłeś sobie z językiem polskim. Chodziło ci o to, że ludzie oddawali cześć bożkom a teraz tego nie robią, tak? I ty coś śmiesz pisać o znajomości świata? Kim jest bożek? Dla chrześcijanina to np. dowolne bóstwo z religii politeistycznej. Około miliarda ludzi wyznaje dzisiaj hinduizm a ty, biedaku myślisz, że wyginęli w starożytności... Zresztą politeistyczny jest również katolicyzm ze swoimi posągami świętych i składanymi im ofiarami.
Przyszli Niemcy i powiedzieli do Mieszka,albo zostaniesz katolikiem,albo ogniem i mieczem;)Prawdziwy Polak nie powienien mieć choinki,bo to zwyczaj niemiecki więc ciekawe czy zamiast choinki modlą się do Chrisa,ale pewnie w rodzinie Krzycha tak jest.