W piątym sezonie Snowfall Franklin i jego rodzina są bogaci ponad ich najśmielsze marzenia. Bohaterowie posiadają wszystko, czego pragnęli, ale niespodziewanie tracą grunt pod nogami. Ulice południowo-środkowego Los Angeles nigdy nie były tak niebezpieczne, ale największym zagrożeniem, przed jakim stają, są oni sami. Franklin i pozostali nie mogą dopuścić, by chciwość, uraza i ego podzieliły ich na zawsze.
Jak wrażenia na razie? Ja wyczuwam niestety znowu odrobinę niższy poziom niż sezon temu. Już w czwartym zaczynało coraz mocniej zgrzytać, w piątym niestety moim zdaniem chwilami robi się kiczowato :/
Kiedy ranny Tedy trafia do pielęgniarki ta mówi, że ma szczęście bo kula przeszła na wylot i nie uszkodziła ważnych organów. Potem kiedy operuje wyjmuje jednak kulę z rany. Po za tym wg. mnie 5 sezon gorszy od wcześniejszych. Dopiero rozkręca się właśnie od 5-tego odcinka.