wszystko miało na to wpływ, Gannicus walczący wśród Rzymian, niemogący nic zrobić, wspaniałe wejście Spartacusa goniącego Krassusa coś niesamowitego, jego walka w ktorej raz za razem dziesiątkuje ochronę pretora by w końcu zacząć upragnioną walke z odwiecznym wrogiem, do tego te włócznie przebijające Spartacusa w różnych miejscach ciala..........szkoda ale każdy wiedział jaki będzie final, Ganincus mógł inaczej polec, ukrzyżowanie było dla niego jagorszym z czym mógł się zetknąć na ziemi.......