Spodziewałam się ,że Liam nie będzie takim Spartakusem jak Andy ,ale nie jest tak żle.Myślę ,że największą wadą tego sezonu jest scenariusz i przez to też gorzej odbieramy postać Liama. Nie wiem jak wam, ale mi brakuje Batiatusa,genialna postać.
Masz rację. Liam świetnie zagrał choć miał trudniejszą rolę z powody tych "odezw" do swoich "braci i sióstr". Batiatus wymiatał... wymiatał:D Batiatus to jedna z moich ulubionych postaci w serialu.
Batiatusa szkoda - bardzo fajna postać. Myślę, że dwóch aktorów nie może zagrać tak samo Spartakusa, Liam miał trudne zadanie, przypuszczam, że ciężko grać postać którą ktoś z powodzeniem grał przed tobą i budził sympatię widzów.
Jak dla mnie to spartakus słabiutko to wyglada, głos ma jeszcze w miarę ale jakiś taki suchy i kurde walczyć to wogule nie umie, 2 mieczami nie umie wogoule, 1 coś tam prubuje ale serial wymiata, jak dla mnie postacie negatywnie bardzo dobrze dobrane, ashur to wiadomo , glaber, i 2 kobitki Lucretia i Ilithyia , z dobrych jedynie lubię Gannicus i Oenomaus, szkoda, że kipneli ale mam nadzieje, że coś wymyślą w 3 sezonie :)
Gannicus przecież żyje, no jak co wymyślą. A jeszcze walka legionami, przecież rzym tego nie odpuści. Batiatus był tylko bo tam się wszytko zaczeło, po ucieczce Spartakusa ni był potrzebny bo po co, potem Glaber i jego osobista Vendetta więc po jego uśmierceniu pozostaje Rzym który nie odpuści "niewolnikom którzy podnieśli bunt" podejrzewam że 3 sezon bedzie ostatni i najsmutniejszy, chyba że zmienią historie. Swoją drogą oglądałem ostatnio Spartacusa z 1960 i 2004 roku i tam byłą postać Varryni jako ukochanej Spartacusa, ciekawe dlaczego jej nie dali w serialu.
Serial nie pokazuje prawdziwej historii Spartakusa. Jak pewnie zauważyłeś lub może i nie. Serial przede wszystkim skupia uwagę na perypetiach bohaterów nie na oddaniu prawdziwości historii. Przeczytaj sobie książkę Howarda Fest'a pt. "Spartakus". Tam historia jest najbliższa prawdzie. Oczywiście nie są to same fakty bo skąd możemy wiedzieć co kto dokładnie zrobił ponad 2tys lat temu. Serial który mamy zaszczyt oglądać jest serialem akcji i ma się w nim dużo dziać nie koniecznie zgodnego z prawda. Jestem 100% przekonany iż nie będzie już żadnej ukochanej Spartakusa gdyż 2 już uśmiercono. Mam tu na myśli Sure i Mire. Podejrzewam iż następny sezon nie będzie ostatnim sezonem gdyż oglądalność tego sezonu pobiła wszystkie poprzednie, do tego kupują go takie stacje telewizyjne jak HBO, a wiec wywnioskować można iż będą chcieli jeszcze trochę zarobić :).
Jeżeli ktoś chciałby wiedzieć co może wydarzyć się w kolejnym sezonie zachęcam do przeczytania książki Howarda Fest'a Spartakus. Bez Odbioru.
Negatywne postacie kobiece rzeczywiście są rewelacyjne i co by nie pisać o postaci Spartakusa , ten serial to jedna z ciekawszych pozycji jak dla mnie.
zgadzam się scenariusz w tym sezonie to jak dla mnie kompletne dno, te gadki Spartacusa, i ogólny chaos mocno mnie rozczarowały. Jedynie postacie Glabera, Ashura, i Gannicusa ciągną ten sezon. Szkoda bo po Boga Areny miałem chrapkę na coś jeszcze lepszego. Teraz czekam na sezon 3 może się cos to wszystko rozkręci.
Zgadzam się , że Glaber , Ashur to klasa. Dustin Clare to bardzo miłe zaskoczenie jako Gannicus ,jego charyzmy starczyłoby .dla dwóch Spartakusów.Scenariusz straszny , a to co zrobili z postacią Crixusa powinno być karalne.
Scenariusz to dno. Serial w niesamowity sposob obnizyl poziom. Nigdy z czyms takim sie nie spotkalem. Jakby zupelnie inna ekipa wziela sie za te serie. Miala do dyspozycji tych samych aktorow (w wiekszosci), ta sama scenografie, kostiumy, ale zabraklo talentu i zwyczajnie umiejetnosci. Wyszedl z tego gniot. Gdyby pierwszy sezon albo miniserial mialy taki poziom, po gora dwoch odcinkach darowalbym sobie ogladanie.
Cała nadzieja ,że wyciągną wnioski i trzeci sezon będzie lepszy.Jak to mówią nadzieja matką głupich .
Ja juz do tego sezonu nie podejde. Serial stoczyl sie do poziomu dziel w rodzaju Xena-wojownicza ksiezniczka. Nic sie z tego juz wykrzesac nie da. Budzet nie bedzie wiekszy a to oznacza, ze bitwy beda wygladaly jak knajpiane bojki z udzialem dwudziestu statystow. Totalna zenada.