jestem w stanie odpowiedziec na 11 pytanie z pelna swiadomoscia, poniewaz mam prawo rzymskie na studiach obecnie ;) wiec w skrocie, jezeli nie pozostawil testementu ktory wyraznie okreslalby ze lucrecja dziedziczy jego majatek, to dziedziczenie wedlug edyktu pretorskiego okresla ze pierwszenstwo ma klasa unde liberi- w skrocie dzieci, pozniej unde legitimi-agnaci(czyli jego rodzenstwo lub ich dzieci w lini meskiej), pozniej inde cognati czyli wszyscy krewni kognacyjni zarowno w lini meskiej jak i zenskiej do 6 stopnia pokrewienstwa i dopiero po nich wszystkich dziedziczyli po sobie malzonkowie

Mniej więcej też tak to pamiętam, chociaż wałkowałem to już dawno. Z serialu wynika że Batiatus żadnych krewnych nie ma. W pewnym momencie nawet ojciec jak go opieprzał mówił że jest ostatni z rodu i przynosi mu hańbe ... blbbleble. Glaber jego krewnym na pewno nie był. Czyli tak jak pisałem jedna wielka bzdura. Dzięki za tak szczegółowe przypomnienie.

sorki kolego ale takie pirdółki wypisujesz że aż strach... najpierw trzeba by było się troszeczkę z historią zapoznać by wysnuwać opinie: "Czyli tak jak pisałem jedna wielka bzdura"
poczytaj troszkę o PATRON i KLIENT....
reszty to nawet mi się komentować nie chce.... bo Ty wypisujesz JEDNĄ WIELKĄ BZDURĘ

nie twierdzę żę tam wszystko odpowiada prawdzie historycznej , ale więcej jest tej prawdy w tym serialu niż w twojej wiedzy o tamtym okresie...

Zanim zaczniesz pisać takie rzeczy dowiedz się znaczenia terminów których używasz, ponieważ nie mają one tutaj ani zastosowania, ani nic do rzeczy nawet jakby taka zależność wystąpiła. Najpierw przeczytaj całość bo 3 grosze które chciałeś wrzucić nijak mają się do całości dyskusji na do pkt. 11.

Ty jesteś niedorozwinięty czy tylko głupa udajesz?

Ty jesteś niedorozwinięty czy tylko głupa udajesz?

Jestem niedorozwinięty, nie marnuj na mnie więcej czasu i poszukaj zaczepki gdzie indziej mnie to nie bawi.

Zacznijmy od tego kolego ze Andy już w 3 sezonie nie grał Spartacusa..... Widzę ze strasznie uważnie oglądałeś wszystkie sezony.....

Przeczytaj jeszcze raz, jak zrozumiesz to przeproś za swój bezsensowny komentarz.

Widzę że strasznie kiepsko jest z czytaniem wśród forumowiczów.

serial jest znakomity, ale niema żadnej wartości historycznej , lecz dzięki temu ludzie sięgną do książek żeby dowiedzieć się ja naprawdę było

Ja bym powiedział że poprzednie sezony było trochę ponad przeciętne, ten raczej jest żałosny.

A twojego optymizmu co do sięgnięcia przez widzów po lekturę nie podzielam, ponieważ czytając sporą część wypowiedzi to nie dość że widzę przejawiający się analfabetyzm, głębokie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, to jeszcze zauważam że wiedza prezentowana przez forumowiczów ogranicza się w najlepszym razie do Wikipedii a z reguły do jeszcze gorszych źródeł. Poparcie swoich teorii czy spostrzeżeń wiedzą książkową potrafi zaledwie kilka osób na forum i z reguły im sezon też nie przypadł do gustu, ze względu na swoją absurdalność.

odnośnie dziedziczenia po Batiatusie które wzbudza kontrowersje, jeżeli założymy że Batiatus nie zostawił testamentu i był jedynym dziedzicem po ojcu to:
wszystko zależy od tego czy jego żona weszła skutek conventio in manum do rodziny agnacyjnej męża, jeżeli tak zrywała wszelkie związki z rodziną pochodzeniową i zajmowała pozycję córki męża,
zgodnie z ustawą XII tablic w pierwszej kolejności dziedziczyli - heredes domestici – dziedzice domowi (podlegające władzy spadkodawcy do chwili jego śmierci – tzw. sui heredes – nabywający prawa do spadku ipso iure; byli dziedzicami koniecznymi heredes necessari) nie musieli oświadczać woli przyjęcia spadku – stawali się jego właścicielami z chwilą powołania do spadku – śmierci spadkodawcy;
tak więc jeżeli Luctretia zawarła związek przez manus dziedziczyła jako jedyny członek rodziny agnacyjnej czyli związanej więzami krwi po mężu Batiatusie,
Jego patron czyli Glaber nie dziedziczył nic i spadek nie można było uznać za porzucony który to można było by objąć po roku posiadania na własność.
Oddanie Lucretii przez Glabera jako patrona wyzwolonemu Ashurowi można włożyć między bajki nie miał on takiej władzy, co prawda pozycja klienta w stosunku do patrona była dziedziczna ale nie obejmowała ona takiego obowiązku klienta aby mógł obywatel rzymski a tylko taki mógł zawrzeć związek przez manus mógł być oddany za mąż bez jego woli.
Patron nie nabywał pozycji głowy rodziny patria postestas.
Sam serial w części 2 zemsta jest najsłabszy i ciężko się go ogląda,

wszystko sie zgadza tylko ze powstanie spartacusa mialo miejsce w latach 70 p.n.e(73-71 bodajze) wiec beztestamentowo dziedziczono wg edyktu pretorskiego, a nie wg ustawy XII tablic. w ustawie faktycznie zona pod manus meza byla traktowana jak agnacyjna corka, ale wg edyktu byla dopiero ostatnia w kolejnosci do dziedziczenia

Zgadza się tylko uprawniony musiał zgłosić się do pretora, ponieważ nie było innych krewnych jedynym uprawnionym była Lucretia. Nie wiemy czy to zrobiła. Film o tym nie mówi.

pretor Glaber mógł powołać opiekuna dla Lucretii -tutela dativa z racji braku opiekuna testamentowego oraz braku krewnych agnacyjnych ale wątpliwe czy mógłby się sam siebie powołać na opiekuna,
w sumie serial sugeruje że Lucretia by nie protestowała przy takim rozwoju sytuacji ze strachu

Niestety, taka prawda.
Po zasmakowaniu takiego serialowego arcydzieła jakim jest "Rome", "Spartacus" musi rozczarować.
To wręcz nieuniknione.
Sama w swej naiwności liczyłam na choć w pewnym stopniu zbliżony poziom, a tu...
Ekhem.

do absurdów scenariusza i całej historii można dodać postać Seppiusa, brata Sepii, który nie pełniąc żadnych oficjalnych stanowisk dowodził oddziałem nieregularnych żołnierzy, którzy wyglądali na najemników bardziej niż żołnierzy,
intryga aby zjednoczyć siły Glabera i Seppiusa trwa kilka odcinków, Glaber napada na jego willę i morduje wszystkich jej mieszkańców co wskazuje na to jak był zdeterminowany,
jak oddział wkracza do willi Batiatusa okazuje się że jest to ok 20 mężczyzn, którzy nie występują w żadnej z późniejszych scen bitewnych, może się mylę ale widziałem tylko wojska regularne i najemników Ashera.
Źródła historyczne podają że wojsko Glabera skłądało się z regularnych i nieregularnych wojsk tak więc był to cały przekrój różnych formacji, w tym najemnicy i zwykli bandyci wydobyci z kazamatów jak pokazuje jedna ze scen z Asherem wyciągającym ze studni lochu jakiegoś obwiesia.
Po co więc była cała ta intryga skoro siły Seppiusa były tak nieliczne? I gdzie się podziały?

kolejny absurd to schronienie się zbiegłych niewolników na zboczach Wezuwiusza i późniejsza bitwa z siłami Glabera,
Spartacus po ucieczce schronił się na zboczu Wezuwiusza a jego siły rosły dnia na dzień co wskazuje że można było tam się schronić, znaleźć jedzenie w okolicy,
na linach opuściło się ok 40 powstańców co podają wszystkie źródła nie 4 jak w filmie, zaatakowali straże obozu rzymian i podpalili go,
niech będzie nawet przy pomocy katapult co jest absurdem transport takich katapult mógł zabrać miesiące pow Wezuwiusz, ale w efekcie bitwy zginęło w rzeczywistości 1500 rzymian, co wskazuje jak liczni byli powstańcy a na filmie co? garstka ludzi na jednej grani góry

Powiem Ci kolego, że się nie znasz. Jak całe życie oglądasz jakieś filmy akcji, gdzie nie ma krwi ani takich efektów to się nie dziwie, że Ci się nie podoba to. Skoro wychodzi 4 seria w styczniu to film podoba się światu i jest oglądany. Jest powiedzenie "Nie podoba się, nie oglądaj" i nie krytykuj. Jesteś w gronie jednostek, dla których film się nie podoba. A tak naprawdę jest światowym hitem.

Potwierdzam, to ze serial bedzie miec juz 4 sezony swiadczy o ogladalnosci. Serial wyroznia sie od innych produkcji i moim skromnym zdaniem albo on sie komus wysmienicie podoba, albo komus na sama mysl przewraca sie od niego w zoladku :)

Dzieki tej produkcji siegnalem po 4 ksiazki dotyczace historii powstania Spartakusa i ubolewam, ze zrodla historyczne nt. nie zachowaly sie w dobrym stanie do dzisiejszych czasow. Kazdy oczywiscie ma inny gust i nie kazdemu serial sie spodoba, ale jesli ktos w swoich opiniach po raz setny pluje jadem nt. serialu i az go oczy bola od ogladania to po co sie meczyc ?

Spartacus cos w sobie ma, ze posiada tyle widzow na calym swiecie. Tak samo film 300 - oparty rowniez na wydarzeniach z historii to raz, a dwa zrobiony podoba technika. Chwale sobie bardzo takie produkcje i oby bylo ich wiecej ! Sam serial zaczalem juz ogladac po raz 3 :)

Jeśli ktoś chcę się trochę dowiedzieć o opiniach dotyczących "Sagi Spartakusa" to zapraszam na swoją stronę recenzyjną:

http://movienotice.blogspot.com/2012/06/spartakus.html

Nie znam się na czym?
Co oglądanie innych filmów ma wspólnego z oceną tego gniota?
Moda na sukces leciała 20 lat i miała 30 mln oglądalności, czy to świadczy o jej jakości?
Z tym serialem jest jak z igrzyskami, pospólstwo zawsze potrzebowało taniej rozrywki. Już dawno się nauczyłem że większość nie musi mieć racji.
Jest powiedziane "Nie podoba się nie czytaj" i nie krytykuj.
Jestem wśród wielu którym się serial nie podoba, o czym świadczy ogromny spadek oglądalności między 1,2 a 3 sezonem.
Zmierzch też był światowym hitem, a czy to świadczy o jego jakości?

Na marginesie nie ma czegoś takiego jak "Saga Spartakusa", określenie "Saga" jest tu całkowicie niepoprawnie użyte.

Temat trochę przysechł, więc pozwolę sobie z powrotem go zwilżyć nieco.

Podobną listę niedorzeczności, co wymieniona na początku wątku, można by i przy Rome sklecić.

Nie o tym jednak chciałem. Moim zdaniem, serial zabiła nie wyżej wymieniona kaskada niedorzeczności, nie brak "oryginalnego" Spartacusa w stawce, nie problemy z wiązaniem wątków przez scenarzystów, ale nieopatrzne uśmiercenie Batiatusa.

O sile Spartacusa decydowała kreacja Johna Hannah, który od początku trzymał ten serial za przyrodzenie. Przerastał resztę obsady o klasę, stworzył postać niejednoznaczną, szalenie inteligentną i niebezpieczną zarazem. Po śmierci Batiatusa serial stracił mózg, zostając z niezborną kupą napompowanych mięśni.

Durny pajacu a Ty jakim językiem operujesz? "Dupczyć", "po jaki chu.." Sam lejesz rynsztok na papier i masz za złe serialowi, że padają w nim wulgarne określenia? Ty tępy ćwoku! Jakbyś oglądał uważnie serial to byś wale wiedział, że taka była cena Miry dla Spartacusa za otwarcie bramy.

Słabe chłopcze. Naprawdę słabe.
Ale złota łopata Ci się należy.
Gratuluje.

Tobie się należy. Wypisuje w postach wszelkie rynsztokowe "dupczyć", "walić", "dupczyć" i ma pretensje do twórców serialu o lansowanie wulgaryzmów. To dokładnie tak jakby pijak krzywił się na kartonowe winko. To Maria Teresa by nie wytrzymała. Tym bardziej jak pisałem powyżej. Taka była cena Miry wobec Spartacusa za otwarcie bramy.

Miałam pisać, ale zmieniłam zdanie. Nie będę odgrzewała zepsutych, pseudo inteligentnych kotletów...

a czemu nikt nie poruszył tematu wyglądu ludzi w 1 wieku przed naszą erą ??
czy tak wygladali ludzie niewolnicy czy gladiatorzy p.n.e ? czy mieli takie muskuł takie napokowane klaty, jakie bicepsy i tricepsy jakie mięsnie nóg wycwiczone godzinami na siłowni, jakie drabinki na brzuchu ,jacy wszyscy ogoleni i wydepilowani nawet okolice bikini czy tak wyglądali ludize w 1 wieku przed naszą erą gdzie oni cwiczyli na jakiej siłowni???? bo batiatus jej nie miał... troche mnie to wkurzało ale mniejsza z tym

Konradku drogi, serial jest stylowy w swoim stylu. Nie będę sie odnosić do zarzutów wszystkowiedzącego założyciela tego postu, bo to troszkę po czasie i czepialskie. (Np , dlaczego rzymianie "nie kopali studni", Bo qva, MIELI AKWEDUKTY!!!! PRZEPRASZAM;)
Co do wyglądu , postury i sylwetki muszę jednak napisać kilka słów. Otóż siłownią było samo życie. jakbys machał mieczem, albo kilofem, tez miałbyś muskuły. Wystarczy spojrzeć na posągi, których co nieco zostało z tamtych czasów. Skoro istnieją posągi np Herkulesa, na których tenże pręży muskuły kulturysty, to znaczy, że współcześni musieli gdzieś widzieć takie mięśnie, nie wymyślili ich sobie, ani nie obejrzeli w tv. Co oznacza, że żyli wówczas ludzie, którzy mieli takie muskuły. Zapewne byli to jacyś atleci, może gladiatorzy, którzy pozowali rzeźbiarzowi do posągu. My też możemy je zobaczyć w licznych muzeach.
Jeżeli chodzi o wygolonych mężczyzn, to akurat był wymóg, by facet się mył, golił i skubał. W naszych czasach niewielu to robi, ale np żołnierz musiał się golić.Senator robił to z uwagi na wymogi dobrego wychowania. Ideałem było ciało gładkie i czyste. Nie jest to jakaś współczesna metroseksualna moda "gejowska", tylko starożytny wymóg higieniczny. Na gołym ciele weszki i inne mendy nie miały się gdzie trzymać i lęgnąć.
Powiem tak. Wszystko w tym serialu jest przesadzone i podrasowane. Ale wierzę, że gladiatorzy wyglądali dokładnie tak, jak liczne zachowane po dzień dzisiejszy posągi Apolla, Herkulesa, czy Marsa. może śmierdzieli potem i krwią, ale byli wygoleni.