mam nadzieję, że w dalszych odcinkach akcja się rozkręci, bo jak na razie te odcinki są przegadane (3 odcinki kiepskich dialogów jak w telenowelach); pomijam już fakt, iż aktor grający Spartacusa wg mojej opinii w ogóle się nie nadaje do tej roli; dobrze chociaż, że postać Glabera się rozwija
Ja również na razie nie jestem zadowolony.
Nie jest najgrzej ale zdecydowanie gorzej jak poprzednie 2 wersje, również aktor grający spartakusa mi nie przypadł, za dużo gadania i jakby nie mieli co do roboty siedzą w podziemiach i spekulują kłucą się itd.
W krew i piach sama akcja jak spartakus się rozwijał na arenie była sporo ciekawsza a teraz tylko siedzą gadają i ew. zabiją sobie paru "wysoko postawionych" a ta akcja w 2 odcinku kiedy spartakus sam walczy z kilkoma wojownikami w mieście była kompletną głupotą, przecież spartakus w 1 części był osobą rozważną, chyba jako jedyny, jeżeli to był by crixos to bym uwierzył (nazwa pewnie źle wpisana :P )
Spartacus byl rozwazny? ciekawe , bo przeciez nie planowal samodzielnej ucieczki z pelnego ludus ( nawet jesli ich upil to wciaz porywanie sie na swojego pana bylo co najmniej lekkomyslne) tak samo rozwazny byl jak planowal zabic Batiatiusa ale sie powstrzymal gdy zobaczyl zone Varo , albo jego rozwaga jak sie pchal na arene przeciwko Kriksusowi , mimo ze nie mial z nim szans
pewnie znalazloby sie jeszcze kilka przykladow o tym jaki Spartacus byl rozwazny ale mysle, ze te wystarcza;p
Moim zdaniem Spartacus grany przez Andiego długo planował owy zamach na Batiatusa już od momentu kiedy dowiedział się o żonie i potrafił zachować zimną krew. Pchał się na arene przez zapał i ambicje :)
Ten Liam McIntyre to aktor jednej miny ;/ Może jest to spowodowane przekonaniem się do Andiego ale mimo wszystko jak dla mnie nowa seria jest ok oprócz właśnie głównego bohatera...
Nie jest łatwo zastąpić aktora do którego wielu ludzi się przyzwyczaiło. Liam podjął się trudnego zadania, mimo że bardzo różni się od Andyego to wydaje mi się, że w Vengeance wpisał się przynajmniej dobrze. Fakt ciała gladiatora to on może jakiegoś powalającego nie ma, ale musimy wziąć pod uwagę, że miał mało czasu na przygotowanie się do roli. Gra aktorska po prostu inna, nie od razu gorsza, ale inna. Głos dobry. Gdy wygłasza kwestie do niewolników z 2 odcinka, albo kiedy mówi o tym jak Glaber zabił mu żonę.. Jak dla mnie miodzio. No i gra aktorska. Nie wiem, nie będę się niczego czepiał jak dla mnie w porządku.